Polowanie na trole - norweski Trolljegeren - eJay - 26 sierpnia 2011

Polowanie na trole - norweski Trolljegeren

Wydarzenia są przedstawione chronologicznie...bla bla bla... zdjęcia nie zostały sfałszowane...bla bla bla....Przez rok Policja badała czy ten materiał jest prawdziwy...bla bla bla...Potwierdzono jego autentyczność...bla bla bla.

Mniej więcej taką oto treścią witają widza Norwedzy w Trolljegeren - kolejnym paradokumentalnym filmie, opowiadającym losy grupy ludzi, którzy muszą zmierzyć się w środku lasu z nieznanym i groźnym przeciwnikiem. Schematem bije na odległość, ale na szczęście nie jest to produkcja amerykańska, w której próbuje się wmówić na siłę, iż to co widzimy to survivalowy full-autentyk, po którym została tylko plama krwi i nagranie. Trolljegeren to luźna zabawa z konwencją, przede wszystkim komedia.

Po około 10 minutach marzenie o konkretnym horrorze pryska jak bańka mydlana. Studenci śledzący pewnego kłusownika dowiadują się, że za tajemniczymi okaleczeniami zwierząt nie stoją niedźwiedzie, a 50-metrowe, niewykrywalne przez satelity trole. Traktowanie całości "na serio" mija się od tego momentu z celem - reżyser Andre Oeverdal porzuca jakiekolwiek narzędza logiki i stawia bohaterów w coraz to bardziej absurdalnych sytuacjach. Bo czy można poważnie dyskutować nad faktem, że mitologiczne potwory atakują wyłącznie chrześcijan, a na deser połykają owce na przemian z kamieniami? No, raczej nie;) Dlatego w trakcie seansu do takich głupotek lepiej odnieść się śmiechem i traktować Trolljegeren jako zbiór życiowych mądrości na wesoło (czy wiecie, że za dziury w mostach odpowiadają trole?).

Trolljegeren nie jest jednak na tyle dobry, aby trafił na listę tytułów, które co jakiś czas sobie odświeżam. O ile zdjęcia i efekty specjalne wypadają znakomicie, tak fabuła potrafi się ciągnąć jak ser, a niektóre wątki wydają się delikatnie nietrafione i nie działają dobrze nawet w obrębie pastiszu. Zawodzą również aktorzy, którym brakuje zwyczajnie iskry.

Ciekawostka z ostatniej chwili - Amerykanie niestety już położyli łapy na remake'u (sprawdzone info).

Ocena 5/10

eJay
26 sierpnia 2011 - 11:59