Wow. Po prostu Wowwowow. Arkedo Series składające się z trzech małych, taniutkich gier wydanych zarówno na Xboxa 360 jak i PlayStation 3 jest tym, czego potrzeba wielu graczom – ciekawym, stylistycznym i dobrze przygotowanym miksem staro szkolnych pomysłów z piekną oprawą.
Tak wiem, że tak określa się obecnie tony gier. Poza tym mamy zalew, a nawet przesyt indie games, jednak zawsze, ale to zawsze znajdzie się miejsce na dobre platformery. Tak się składa, że Arkedo Series to głównie platformery. A zresztą - niech gry same się obronią:
Pixel:
Pixel to fantastyczna oprawa - zarówno grafika jak i muzyka są wręcz...zjawiskowe w skali branży.
Tytułowy Pixel to kot, który... skacze walcząc z inwentarzem tego świata!
Gra jest bardzo lekką i przyjemną platformówką z sekretami i mini-grami w poszukiwanie ukrytych przejść.
Pixel to fantastyczne projekty poziomów, kojąca atmosfera, świetna gra dla nowych i starych - kosztująca... 7 zł.
(Pixel może też zamiaułczeć wrogów na śmierć i na nieskończoną ilość żyć. ale cichosza!)
Jump:
Jump to niejako przeciwieństwo Pixel - hardcorowy platformer, gdzie utrata żyć równa się... Game Over!
Jumpboy musi zebrać bomby, skarby oraz uciec bezpiecznie. A jeżeli nie znajdziemy noża to jesteśmy bezbronni wobec wrogów...
Jump posiada bardzo skomplikowane, wymagające logiki levele, przypominające trochę Montezume i Donkey Konga. Pixel jest bardziej klasycznym platformerem 2D.
Gra wygląda i brzmi dobrze. Naprawdę dobrze ;)!
Swap:
Tak to kolejna gra logiczna! Ale jaka! (i za 7zł!)
Gra wykorzystuje schemat znany z Yoshiego i Poków z tego samego gatunku, ale jak ładnie to robi...
i jest takaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kjutaśna
Pita7 października 2011 - 16:06