Podsumujmy klasy postaci z Borderlands 2 - barth89 - 27 lutego 2012

Podsumujmy klasy postaci z Borderlands 2

W Borderlands 2, w stosunku do części pierwszej, wszystkiego ma być więcej i lepiej. Po ostatnim trailerze zdecydowanie stwierdzamy, że zapowiedzi twórców to nie czcze gadanie i możemy się spodziewać, że dostaniemy kawał solidnej gry, która nie powtórzy błędów poprzednika (przede wszystkim monotonii). Borderlands to przecież bardzo udany tytuł, który cieszy się sporą popularnością - nie każda nowa marka może się tym pochwalić w świecie zdominowanym przez sequele i reaktywacje serii. Gearbox wie co było słabą stroną jedynki, wie co zrobić, żeby te błędy wyeliminować i nie może tego zepsuć. Klasy postaci są dowodem na to, że pomysłów im nie brakuje.

Gunzerker

Salvador będzie mógł nosić jednocześnie dwie bronie, co daje spore możliwości taktyczne (wyobraźcie sobie korzystanie z broni dającej efekty ogniowe i zatruwające). Gunzerkera, jak każdą klasę postaci w Borderlands 2, będziemy mogli rozwijać wykupując umiejętności z trzech drzewek rozwoju. Pierwsze drzewko to Rampage. Znajdą się w nim umiejętności podobne do Yippe Ki Yay, które pozwoli zabijać wrogów w trybie berserkera (im więcej wrogów zabijemy, tym dłużej Yippe Ki Yay będzie trwać). Kolejne drzewko to Brawn, a w nim Come at Me, Bro - Gunzerker przyciągnie do siebie wrogów i skupi na sobie ich uwagę. Niestety w tym trybie będziemy zadawać wrogom mniejsze obrażenia, jednak nasze zdrowie całkowicie się zregeneruje. Ostatnie drzewko umiejętności to Gun Lust, które skupia się na broniach. I tak korzystając z No Kill Like Overkill sprawimy, że nadwyżka zadawanych obrażeń wróci do nas w formie punktów życia, Money Shot sprawi, że ostatnia kula w magazynku przy kontakcie z celem wybuchnie, a Double Your Fun zdubluje ilość rzucanych przez nas granatów (bez strat w amunicji).

Commando 

Axton to ulepszona wersja żołnierza z Borderlands. Commando, podobnie jak żołnierz, będzie mógł skorzystać z pomocy działka automatycznego (wyprodukowanego przez Dahl Corporation), które będzie skupiać na sobie efekty rozwoju każdego z trzech drzewek rozwoju. Wykupując kolejne zdolności sprawimy, że nasze działko nie tylko zyska nowe możliwości, ale będzie też inaczej wyglądać. Pierwsze drzewko umiejętności to Guerilla - skupia się na walce w zwarciu (przekłada się to na to, że wieżyczka przyciągnie uwagę przeciwników, a my będziemy mogli eliminować ich z bliskiej odległości, np. za pomocą strzelby czy shotguna). Gunpowder to kolejne drzewko umiejętności koncentrować się będzie na walce na średni i daleki dystans (wieżyczka zyska m.in. możliwość prowadzenia ognia do przeciwników z większej odległości). Survival to defensywno - taktyczne drzewko umiejętności (tarcza?). Commando skorzysta też z umiejętności Pressure, która pozwoli mu poruszać się szybciej oraz da bonusy do tarczy.

Assassin

 

Zer0 jest zabójcą i to właśnie umiejętności zastawiania pułapek na wrogów czy skradania się będziemy rozwijać w głównej mierze. Główną bronią Assassina będzie miecz (podobny do miecza świetlnego), który będziemy mogli ulepszać. Póki co poznaliśmy kilka umiejętności Zabójcy, a jedną z nich jest Be Like Water, która sprawi, że strzelając do przeciwników z broni palnej otrzymamy bonusy do ciosów zadawanych mieczem i na odwrót. Deception pozwoli nam stworzyć hologram, który przyciągnie wrogów - dzięki temu możemy się do nich zakraść od tyłu, a dzięki specjalnemu trybowi widzenia (zaznaczającemu słabe punkty na ciałach przeciwników) zadać śmiercionośne obrażenia. Ostatnia z umiejętności, które do tej pory poznaliśmy to Unforeseen - kolejna pułapka na wrogów w postaci hologramu, który wybucha, gdy wrogowie znajdują się w jego pobliżu.

Siren

Maya reprezentuje jedyną klasę, która powraca z pierwszej części. Ciekawie zapowiada się jej podstawowa umiejętność - Phaselock. Pozwoli ona na unieruchomienie wroga w czymś w rodzaju bańki mydlanej. Gdy uda nam się zaznaczyć wroga (a może się on znajdować nawet na drugim końcu pola bitwy), ten będzie lewitować. Phaselock będzie można rozwinąć do poziomu, który pozwoli nam leczyć, a nawet wskrzeszać sprzymierzeńców. Z kolei Helios sprawi, że uwięzniony w energetycznej bańce przeciwnik eksploduje, podpalając przy okazji wrogów, którzy akurat stoją w pobliżu. Dość standardowo zapowiada się umiejętność Wreck, która zwiększy siłę ognia wszystkich broni. 

Dzięki informacjom, które poznaliśmy do tej pory jestem prawie pewien, że zagram Gunzerkerem. Z początku podobał mi się Commando, ale stwierdziłem, że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki (w jedynce grałem żołnierzem). Kusi też Assassin i jego miecz świetlny. Na szczęście jest jeszcze sporo czasu na podjęcie decyzji, a my póki co czekajmy na kolejne informacje o nowych umiejętnościach postaci, a także informacji dotyczących samej gry. Byle do premiery.


 

A Wam jaka klasa najbardziej przypadła do gustu? Kim zagracie? 

barth89
27 lutego 2012 - 14:50