Jak widzę trzy nowe dodatki do Battlefield 3?

Targi GDC zaowocowały między innymi informacją o nowych dodatkach do Battlefield 3. Dowiedzieliśmy się, że DICE planuje aż trzy dodatki, z czego każdemu ma towarzyszyć jakaś myśl przewodnia - czy to bliskie odległości, czy walka pancerna... Back to Karkand okazał się świetnym dodatkiem. Czy nadchodzące dodatki sprostają oczekiwaniom graczy?

Close Quarters (Walka w zwarciu)

Jest to dodatek, który pojawi się najwcześniej - prawdopodobnie w czerwcu, ale póki co tylko dla posiadaczy PlayStation 3. Close Quarters skupi się na starciach piechoty, wprowadzi 10 nowych rodzajów broni oraz kilka map, które mają umożliwić piechocie walkę na bliski dystans. Na gameplayu widzimy, że mamy do czynienia z czymś w rodzaju biura, więc prawdopodobnie takich map możemy się spodziewać. Tu moja pierwsza uwaga - czy to nie idzie trochę za bardzo w stronę Call of Duty? Już sam tytuł gry "Battlefield" wskazuje raczej na to, z czym ją utożsamiamy - wielkie pola bitew, walki pancerne, piechota strzela do siebie raczej ze sporej odległości. Obawiam się, że przez Close Quarters DICE może zniechęcić do siebie część zatwardziałych fanów marki, którzy preferują klasyczną rozgrywkę. Jest też druga strona medalu - uważam, że to dobrze, że szwedzkie studio próbuje stworzyć coś nowego. Są przecież gracze, którym Battlefield 3 się podoba, ale brakuje im nieco CoD-owej dynamiki i walki na bliższym dystansie. Mapa "Przeprawa przez Sekwanę" cieszy się przecież sporą popularnością, prawda? Także starzy wyjadacze mogą zainteresować się pierwszym z dodatków z czystej ciekawości. Z mojego punktu widzenia jest to eksperyment, który wielu graczom może się spodobać.

Armored Kill (Siły pancerne) 

To co tygrysy lubią najbardziej - dodatek Armored Kill ma skupić się na walce sił pancernych oraz wprowadzić największą w historii serii mapę! Myślę, że każdy fan serii poczuł się połechtany informacją o tym dodatku. Nie dosyć, że dostaniemy do dyspozycji nowe pojazdy (ATV, czołgi i mobilną artylerię), to jeszcze największą mapę w serii. Nie pamiętam, która mapa obecnie może poszczycić się tym mianem (Operation Harvest? Operation Clean Sweep? Heavy Metal?), ale wiem na pewno, że DICE po prostu nie może tego popsuć. Szykujcie się na wielkie i ciężkie trailery, a potem na wielkie i ciężkie starcia, gdzie pojedynczy żołnierz będzie tylko małym trybikiem w wojennej machinie. Absolutny must have i, oby, najlepszy dodatek do Battlefield 3.

End Game (Decydujące starcie)

O tym dodatku póki co wiemy najmniej. Twórcy nie zdradzili zbyt wiele - jedyne co wiemy to to, że pojawi się zimą, a cover art dodatku przedstawiał żołnierza uzbrojonego tylko w nóż. Pospekulujmy. Chodzi o starcia z użyciem tylko pistoletów i noży (cieszące się sporą popularnością na serwerach)? A może będą to walki na dalekie dystanse, a cover art przedstawiał jakiegoś zwiadowcę/snajpera z nożem? W tej chwili ciężko stwierdzić co to dokładnie może być, ale może to i lepiej, że nie wiemy jeszcze wszystkiego? DICE daje sobie szansę na zaskoczenie graczy czymś, mam nadzieję, pomysłowym.

---

Czy dodatki, a raczej ich tematyczne ukierunkowanie, okażą się strzałem w dziesiątkę? Czy gracze z otwartymi ramionami przyjmą każdy z nich? Czy DICE nie narazi się core'owym fanom Battlefielda? Czy wszystkie dodatki ukażą się także w wersji pudełkowej? Te pytania póki co pozostają bez odpowiedzi. Ważne, że Szwedzi nie ograniczają się jedynie do nowych map. My póki co musimy zadowolić się tymi szczątkowymi informacjami i z uwagą śledzić każdą aktywność DICE w tym zakresie.

A co Wy sądzicie o każdym z dodatków? Twórcy dobrze kombinują? Zaopatrzycie się we wszystkie? Czego po nich oczekujecie? Czego spodziewacie się w End Game?