Gracz na krańcu kuchni #5 Czekoladowo - orzechowe kulki w czekoladzie a'la Ferrero Rocher - barth89 - 22 czerwca 2012

Gracz na krańcu kuchni #5 Czekoladowo - orzechowe kulki w czekoladzie a'la Ferrero Rocher

Gracze potrafią spędzić ze swoimi ulubionymi tytułami długie godziny. Gry często pochłaniają ich bez reszty i sprawiają, że zapominają o otaczającym ich świecie. Bywa i tak, że po jakimś czasie gracz, tchniony uczuciem głodu, zapędza się do kuchni - wypadałoby z niej coś wynieść, nieprawdaż? "Gracz na krańcu kuchni" to zawsze przepis na smaczne papu, które każdy może przyrządzić łatwo i szybko. Później spokojnie można znów zatopić się na wiele godzin w świecie gier...

Pamiętacie kuleczki kokosowe a'la Rafaello? Dziś ich główny przeciwnik - kuleczki czekoladowo - orzechowe a'la Ferrero Rocher. Aż nie wiem co bardziej pyszne... I najważniejsze - przygotujecie je szybko i bez żadnych problemów!

Potrzebne składniki

  • 100g wafelków o smaku orzechowym (np. Familijne lub tańsze odpowiedniki)
  • 150g orzechów laskowych w czekoladzie (innych niż laskowe nie polecam - to nie będzie to samo)
  • 200g Nutelli (także nie polecam zastępować niczym innym)
  • 250g mlecznej czekolady

Sposób wykonania

Zaczynamy od wafelków, które bardzo drobno kruszymy (najlepiej położyć kilka na sobie i pokroić je nożem w drobną kosteczkę). Wsypujemy je do dużego naczynia i dodajemy orzechy w czekoladzie. Do całości dodajemy jeszcze nutellę i mieszamy, a następnie z masy wyrabiamy kulki (tak, by w każdej znalazł się jeden orzech w czekoladzie). Kulki wstawiamy do lodówki na godzinę.

Po godzinie możemy zacząć przygotowywać polewę. Rozpuszczamy czekoladę i każdą kulkę (najlepiej za pomocą dwóch wykałaczek) obtaczamy w czekoladzie.

Gotowe kulki wstawiamy do lodówki i po około godzinie możemy już cieszyć się z własnoręcznie przygotowanych kulek Ferrero Rocher.


Zapewniam, że po takiej uczcie głód długo nie oderwie Was od gry ;)

Smacznego i miłego grania!



Niebawem oczekujcie kolejnych artykułów z cyklu "Gracz na krańcu kuchni".

PS Dziękuję mojej dziewczynie, Marcie, za pomoc przy tworzeniu artykułu :)

barth89
22 czerwca 2012 - 19:53