Steam Big Picture - wrażenia z użytkowania usługi - Hubert Taler - 15 września 2012

Steam Big Picture - wrażenia z użytkowania usługi

Granice pomiędzy konsolami do grania oraz pecetami wyraźnie się zacierają. Niektórzy nawet twierdzą że kolejną generacją konsol będzie po prostu usługa: typu Xbox Live, dostępna zarówno na urządzeniach podłączanych do TV jak i na komputerach. Na pewno do zatarcia tej granicy przyczynią się usługi typu Big Picture. Mamy do niej dostęp w wersji beta klienta Steam.

Ekran początkowy Big Picture

Testów dokonywaliśmy w następującej konfiguracji:

  • pad do Xbox 360 (bezprzewodowy)
  • odbiornik Microsoft Wireless Receiver for Windows
  • telewizor full HD podłączony przez HDMI
Po uruchomieniu Steam i przełączeniu w tryb Big Picture naszym oczom ukazuje się ekran główny, na którym widać że Steam zauważył, że mamy podłączony pad (podpowiedzi przycisków).
Steam zauważył podłączony pad

Na głównym ekranie mamy dostępne trzy opcje:
  • Sklep
  • Biblioteka
  • Społeczność
Dodatkowo, po naciśnięciu LT mamy dostęp do przeglądarki Web a po naciśnięciu RT przechodzimy do listy steamowych przyjaciół.

Przyjrzyjmy się dostępnej przeglądarce. Po wciśnięciu lewego triggera ukazuje nam się prosty interfejs umożliwiający wybranie jednej z predefiniowanych stron internetowych lub wpisanie własnego adresu.
Przeglądarka web

Po wybraniu jednej ze stron, mamy dostęp do w miarę normalnej przeglądarki, z kursorem poruszanym jednym z joysticków pada. Dodatkowo, po wybraniu edytowalnego pola, pojawia się całkiem sprytna alternatywa dla klawiatury. Na pewno jest ona wygodniejsza niż ta oferowana w Xboksie.
Klawiatura ekranowa

Czas w coś pograć. Przyjrzyjmy się bibliotece dostępnych tytułów.
Wybór gier z biblioteki
Jak widać, mamy dostęp do wszystkich informacji przy pomocy pada. Po wybraniu jednej z gier, otrzymujemy te same informacje o niej, co w "normalnej" wersji klienta.
Detale gry
A teraz to co spodobało mi się najbardziej. Po odpaleniu gry, wciąż mamy dostęp do interfejsu Steam (w przypadku mojego pada, po naciśnięciu przycisku Xbox - tego okrągłego na środku). Tak samo jak w przypadku klawiatury i wciśnięciu Shift-Tab. 

Reasumując, big picture jest świetną usługą. Przyznam się że dość często podłączałem komputer do telewizora by pograć którąś ze Steamowych gier (prawie wszystkie świetnie się dostosowują do środowiska "padowego" - przetestowałem w ten sposób m.in. LA Noire, Duke Nukem Forever, Puzzle Quest 2 oraz DC Universe Online). Jednak musiałem najpierw odpalić grę a potem sięgnąć po pada. Teraz to się zmieniło - mogę wybrać grę i uruchomić ją przy pomocy pada, i na pewno będę to robił częściej.
Hubert Taler
15 września 2012 - 22:19