MUZYKA + Twitter + Gry wideo = dobry kwas na niedziele

Ojejku, ojejku, ojejku. Ale fajne są te niszowe gry, prawda?

Zineth to najdziwniejsza gra z jaką miałem przyjemność w ciągu ostatnich dni. Nie będę kłamał, że jest totalnie niesamowita, nieprawdopodobna i musicie ją kupić. Bo nie jest i nie musicie – jest darmowa. Łącząc w sobie Sonica, Jet Set, czy proste platformery z bardzo, bardzo charakterną oprawą audio-wizualną jest dowodem na to, że można wciąż robić darmowe i ciekawe gry niezależne.  

„Zineth is a student game made over a few months meant to celebrate speed, movement, and twitter.” – gra swoich czasów?

Czuję jednak, że to „Jet Set Radio na kwasie” może znaleźć sobie sporo fanów wśród ludzi, którzy nie czują się graczami. Mocarna stylistyka tego produktu, w połączeniu z naprawdę świetną muzyką może przyciągnąć niejednego na dłuższą chwilę. I nic w tym dziwnego. Grze brakuje troszeczkę szlifów, ale na partyjkę na kilka minut – polecam. Całość można pobrać ze strony autorów.