Stało się to co stać się musiało. Podczas dzisiejszej konferencji Konami, poprzedzającej targi E3 2013, zaprezentowany został materiał zza kulis wielkiej epopei pana Hideo Kojimy. Jak zwykle w przypadku Metal Gear Solid, jest czym się ekscytować, choć tym razem nie zobaczyliśmy żadnego zwiastuna. Głosem Węża został za to Kiefer Sutherland!
Jak widać Konami wytoczyło ciężkie działa i główną rolę przydzieliło aktorowi wcielającemu się w Jacka Baure w serialu 24. Szkoda tylko, że zobaczyliśmy niewiele więcej...
Osobiście i tak czekam bardzo mocno na ten tytuł bo Metal Gear Solid to po prostu część moich najlepszych wspomnień jako gracza. Pierwsza część zabiła mnie niesamowitą fabułą i do dziś nucę utwór z jej outra, część druga oszałamiała grafiką, trójka to przepotężny dramat w odległej dżungli, czwórka znów postawiła na wrażenia estetyczne... Ach, nie tylko Hideo nie jest łatwo rozstać się z tym cyklem. Nie zmienia to jednak faktu, że konferencja Konami to wielki zawód bez zwiastuna "piątki" - może będzie on częścią pokazu Sony na E3?