Ponad 2 lata temu mieliśmy okazję zapoznać się z piosenką, która pobiła nawet Baby Biebera jeśli chodzi o beznadziejność. Tak – mówię o Friday Rebecci Black. Ostatnio Black nakręciła filmik gdzie ogląda i komentuje swój niesamowity debiut. Zapraszam na trzeci odcinek Ob-La-Di, Ob-La-Da, w którym ponownie bezsensownie zajmę się bezsensowną stroną muzyki!
Piosenkę Friday każdy zna i kojarzy. Utwór, w którym ludzie dowiedzieli się, że po piątku jest sobota, a po niej – niedziela, nie mógł przejść niezauważony koło miliona znudzonych internautów. Potem jednak Rebecca nagrała kolejne rzeczy, które aż tak koszmarne nie były, a teraz wraca do swojego debiutu i ocenia. A jak wy oceniacie jej niesamowitą pierwszą piosenkę oraz ocenę tejże?
Filmik możecie obejrzeć tu: http://gawker.com/rebecca-black-forces-herself-to-watch-rebecca-blacks-1474948217
PS. Swoją drogą spoko, że ona ma dopiero 16 lat. Na niektórych wygląda, jakby miała z 25.
A na sam koniec - Ob-La-Di, Ob-La-Da: http://www.youtube.com/watch?v=gRtAO-nffz0