Czy laserowe światła wyprą z rynku LED-y?

BMW i8 ma być pierwszym autem, w którym zastosowane zostaną laserowe reflektory. Oczywiście za dopłatą / caranddriver.com

BMW postanawia wyprzedzić konkurencję, wprowadzając na rynek laserowe reflektory. Mają one wyprzeć przestarzałe według producenta popularne dziś LED-y. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie pojawią się w seryjnie produkowanych samochodach, ale mówi się o najbliższych 2-3 latach. Dziś z kolei możemy obejrzeć opublikowany przez przedstawicieli bawarskiej marki krótki film z komentarzem prezentujący rewolucyjną nowość w akcji.

Ja z kolei pamiętam czasy, gdy ludzie zachwycali się reflektorami ksenonowymi. Wyróżniały się one wówczas nie tylko dobitniejszym światłem, stojącym na pograniczu bieli z niebieskimi akcentami, ale i bardzo dobrą widocznością. Do dziś auta wyposażone w ten typ świateł prezentują się podczas nocnej jazdy świeżo. Jednak w konfrontacji z samochodami posiadającymi diody LED (szczególnie przy tych nowszego typu), te pierwsze nie mają z nimi większych szans.

A jak prezentuje się koncepcyjne BMW i8 wykorzystujące światła laserowe? Z pewnością oryginalnie, futurystycznie i w pewnym sensie filmowo. Co prawda na mój gust fioletowy odcień może nie pasować do każdej bryły, ale od wyglądu (trendy również ulegają zmianom) ważniejsza jest przecież praktyczność nowej technologii. Jeśli wierzyć zapewnieniom producenta, nowy typ ma znacznie lepiej oświetlać drogę, niż te w obecnie stosowanych autach.

Przykładowo LED-y są w stanie wytworzyć stumień światła o jasności równej 100 lumenów, podczas gdy laserowe osiągać mają około 170. Warto również zwrócić uwagę na fakt, iż światło przy pomocy lasera jest równoległe, dzięki czemu bez rozpraszania można je kierować w obojętnie jakim kierunku. Ponadto nie będzie trzeba łączyć owych diod ze standardowymi reflektorami, ponieważ laser nie jest ograniczony. W przeciwieństwie do LED-ów, które same w sobie nie byłyby w stanie nadawać się do oświetlania drogi.

Zgrabna pupa auta z pewnością prezentuje się futurystycznie / moto.wp.pl

No i najważniejsze. Nowość przedstawicieli BMW ma świecić o wiele jaśniej, niż diody LED. Zapewnić ma to nie tylko lepszą widoczność jako taką, ale i znacznie dalszy zasięg widzenia, co możemy zaobserwować na powyższym filmiku. Żywotność laserowych diod jest z kolei szacowana na 10 tysięcy godzin. A przy tym wszystkim nowe reflektory mają zapewnić niższy pobór energii oraz zużycie paliwa.

Mnie z kolei zastanawia koszt utrzymania pojazdu wyposażonego w laserowe lampy. Zapewne koszt wymiany na nową podczas stłuczki nie należałby do niskich, ale jeśli kogoś stać na takie auto, to i zapewne na takie ewentualności również. Oczywiście warto zaznaczyć, iż wspomniane wyżej światła dostępnę będą za dopłatą. Producent zaś zapewnia, iż nowy system ma być przyjazny dla naszego oka.

W taki sposób prezentować się ma produkcyjna wersja modelu i8

Pierwszym modelem wykorzystującym ten rewolucyjny system ma zostać BMW i8. Dopiero w dalszym czasie planowane jest wprowadzenie go w pozostałych autach bawarskiej marki.

Polub, zaćwierkaj lub wykop Raziela oraz jego wpisy, jeśli przypadły ci do gustu. Z góry dziękuję za klik.