Totalitarny reżim Korei Północnej musiał jakoś zmierzyć się z powszechnością komputerów w naszych czasach. Co zrobić jednak gdy państwo jest izolowane, a obywatele nie powinni sami wybierać tego co chcą? Trzeba stworzyć własny, jedyny i słuszny system operacyjny - Red Star.
Red Star nie jest autorskim programem, bazuje na darmowej dystrybucji Linuxa - Red Hat. Najciekawsze jest jednak to, jak programiści z Korea Computer Center dostosowują jego wygląd. Pierwsze informacje pojawiły się w 2010 roku, kiedy rosyjski student uczący się na koreańskim uniwersytecie wrzucił do sieci Red Star 2.0. Ta wersja kopiowała wygląd Windowsa XP czy 7. Pasek zadań, menu start, eksplorator plików.
Na początku tego roku pojawił się Red Star 3.0. Amerykański wykładowca Will Scott, kupił jedną kopię i dzięki niemu można rzucić okiem na nowości, jakie zagościły w tej wersji. Koreańczycy dokonali rewolucyjnej zmiany - wygląd Windowsa 7 zastąpili dokładną kopią systemu Apple - OSX. Podobieństwa zaczynają się już od ekranu instalacji, identyczny jest menadżer plików, dock z najczęściej używanymi programami, wspólny pasek menu dla aplikacji. Mamy też okno UNIXowego Terminala, tak samo wygląda też "piłka plażowa", czyli symbolizujący zajęty system kursor. Oto kilka porównań:
Każda wersja Red Star wyposażona jest w aplikację Wine, do uruchamiania programów z Windowsa. Zastanawiający jest fakt, czy taka diametralna zmiana wyglądu jest wynikiem naturalnej ewolucji i ulepszania systemu Red Star - przecież Microsoft również postawił na rewolucyjne zmiany wprowadzając kafelki, a OSX rewolucyjnie zrezygnował z nazw kotów i z pobierania opłaty za nowe wersje - czy wszystkiemu winne jest słynne zdjęcie, przedstawiające Kima, planującego inwazję na USA. W tle widać, że używa on gustownego, ale pochodzącego od "zgniłego" wroga numer jeden - iMaca...
"Stylusem i klawiaturą" na Facebooku!