Koszmary nie będą już takie same. Zmarł H.R. Giger twórca Obcego - Jędrzej Bukowski - 13 maja 2014

Koszmary nie będą już takie same. Zmarł H.R. Giger, twórca Obcego

Kto by się spodziewał, że tak niesamowitego artystę, tworzącego tak bardzo psychodeliczną sztukę, dopadnie tak strasznie zwyczajna śmierć... H.R. Giger zmarł w szpitalu na skutek obrażeń po niefortunnym upadku ze schodów.

 

Artysta nie popadł w obłęd. Nie zabiły go jego własne demony. Nie zmagał się z lękiem przed niewyjaśnionym. Dopadła go szara rzeczywistość i zwyczajna kontuzja po upadku. Ironia losu.

 

Wszyscy go zapamiętają jako tego, który stworzył jedną z najstraszniejszych postaci w historii kina - ksenomorfa w filmie "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo". Nie dziwota, gdyż ta smukła i zarazem przerażająco piękna postać, będąca metaforą mrocznej seksualności, jest znakiem rozpoznawczym twórczości określanej mianem "biomechanicznej". Również charakterystyczna scenografia obcego statku oraz planety LV-426 była wytworem jego wyobraźni.



Za pracę przy "Obcym", Giger otrzymał Oscara (wspólnie z Carlo Rambaldim) w kategorii "najlepsze efekty wizualne". Kilkanaście lat później, z jego usług skorzystał  David Fincher przy "Obcym 3", gdzie twórca miał duży wpływ na wygląd całości. Z kolei przy drugiej oraz czwartej części jego wpływ był już minimalny. W "Prometeuszu" zaś stworzył charakterystyczne malowidła ścienne.

 

Jednak to rzecz jasna nie wszystko.

 

Wcześniej twórca pracował bardzo mocno przy innym projekcie filmowym z gatunku science-fiction - tworzył grafiki koncepcyjne do "Diuny" Alejando Jodorowsky'ego. Produkcja ostatecznie nie powstała, jednak prace przetrwały (do obejrzenia poniżej).


Z kolei niezrealizowany film obrósł kultem. Więcej można się dowiedzieć z dokumentu zatytułowanego "Jodorowsky's Dune".


W Hollywood być może Giger później zawrotnej kariery nie zrobił (mało kto pamięta jego pazur przy "Duchu 2" czy też "Gatunku"), jednak wpłynął bardzo mocno na innych twórców tworzących na pograniczu science fiction i grozy (wystarczy tutaj chociażby przywołać takie nazwiska jak Clive Barker czy też David Cronenberg).

 

H.R. Giger zadomowił się dobrze wśród muzyków (w szczególności z tych mroczniejszych i cięższych brzmień). Zaprojektował między innymi okładki dla takich zespołów jak Celtic Frost, Dead Kennedys, Glenn Danzig.


Z kolei projekt gitary Ibanez wykonany przez Gigera należy do najbardziej pożądanych modeli na świecie.


Oprócz tego, stworzył słynny mikrofon ze statywem dla wokalisty i lidera z grupy nu-metalowej Korn - Jonathana Davisa, który był znakiem rozpoznawczym zarówno w teledyskach jak i na koncertach.


Jakby tego było, twórca postanowił otworzyć kilka barów z charakterystycznym, biochemanicznym wystrojem. Pierwszy z nich powstał w jego rodzinnym mieście Chur w 1992. Kolejne pojawiły się również w Nowym Jorku oraz Tokio, ale ostatecznie zostały zlikwidowane.


Niesamowite prace H.R. Gigera można podziwiać w MUZEUM, w zamku w szwajcarskim Gruyeres, które prowadzi jego żona.




Obserwuj mnie na FacebookuTwiterze



Jędrzej Bukowski
13 maja 2014 - 19:23