Tom Cruise słynie z tego, że nigdy nie daje się zastąpić przez dublerów w scenach akcji, również tych niebezpiecznych. Sam wspina się na różnych wysokościach, skacze po samochodach i walczy z kilkunastoma przeciwnikami naraz. Oto pięć najlepszych scen z udziałem aktora-kaskadera, które wymagały od niego nie lada wysiłku i przygotowań!
5. Raport Mniejszości
Niezapomniana sekwencja pościgu, w której postać Toma Cruise'a rzuca się z dosyć dużej wysokości na swojego przeciwnika unoszącego się w powietrzu. Oczywiście scena z plecakiem odrzutowym to moment przepełniony efektami specjalnymi i nikt w niej tak naprawdę nie lata. Niemniej obaj aktorzy przez większość czasu są zawieszeni w powietrzu i ciągnięci przez ekipę filmową przez 2,5 kilometra.
4. Mission: Impossible
Spuszczanie się na linie w pierwszym Mission: Impossible nie należy może do najbardziej niebezpiecznych scen z udziałem Cruisa, ale na pewno do najbardziej rozpoznawalnych. Podobno aktor zderzył się kilka razy z ziemią zanim scena została nakręcona perfekcyjnie.
3. Wybuchowa para
Wybuchowa para to jedna z mniej popularnych produkcji Cruisa ostatnich lat, bo i film był po prostu kiepski. Mimo to znalazła się w nim świetna scena pościgu, w której aktor odwalił kawał dobrej roboty. Tom skacze po jeżdżących samochodach starając się przy tym nie oberwać kulki.
2. Jack Reacher: Jednym strzałem
Jedna z fajniejszych scen pościgowych jakie miałem okazję zobaczyć, ze świetnym jej zwieńczeniem. Tutaj za kółkiem ciągle siedział Tom Cruise, bez pomocy dublerów. Nie skorzystał z ich pomocy nawet podczas zderzenia z barykadą beczek.
1. Mission: Impossible 2 / Mission: Impossible – Ghost Protocol
Na pierwszym miejscu zdecydowałem się dodać dwie, równie zapierające dech w piersiach, sceny. We wszystkich Cruise zmaga się ze wspinaczką. W Mission: Impossible 2 jest to wspinaczka wysokogórska z użyciem gołych rąk. Natomiast w Ghost Protocol aktor zalicza wspinaczkę po wieżowcu z użyciem nie do końca dobrze działającej technologii. Obie sceny są bardzo efektowne i nawet jeśli kryją się za nimi różne filmowe sztuczki to robią ogromne wrażenie.
A już 6 czerwca do kin trafić ma "Na skraju jutra", przepełniona efektami specjalnymi produkcja Douga Limana z Cruisem w roli głównej. Nie muszę chyba pisać, że i w tym filmie główny aktor odgrywa wszystkie sceny akcji bez pomocy dublerów i kaskaderów. Zapowiada się na kolejne niezapomniane widowisko.
Zapraszam do śledzenia mojego profilu na Facebooku.