Dlaczego Tekken 7 powinien pojawić się na PC

Ledwo zapowiedziano Tekkena 7, a już pojawiła się pogłoska o wersji PC. Być może to przypadek, być może to nic nie znaczący żart, ale rozsądek i kilka faktów podpowiada, że pojawienie się tej popularnej bijatyki na komputerach stacjonarnych jest wręcz pewne. Bo czemu my, Pecetowcy mielibyśmy być gorsi?

Na Amazonie pojawiła się oferta kupna uprzednio zapowiedzianego Tekkena 7. Nie dziwiło by to ani trochę, gdyby okładka ze zdjęcia przedstawiała w rogu logo jednej z konsol. Tym razem jednak to znaczek PC pojawił się na okładce. I choć to tylko drobnostka, którą może dorobić w paint’cie średnio rozwinięty dzieciak, historia pokazuje, że tego typu wycieki płyną z rzeczywistego źródła.

Oczywiście nie możemy wszystkiego zawdzięczać jedynie Amazonowi. To sami twórcy w swoich wypowiedziach zachowywali się, jakby pragnęli nam powiedzieć „Wyjdzie na PC ale jeszcze nie możemy tego powiedzieć”. Chwalą się bowiem, że zastosowany w tej produkcji silnik Unreal Engine 4 da spore możliwości nie tylko wizualne, ale i przeniesienia na inne dostępne platformy. Która współczesna platforma oprócz Xbox One i PS4 jest wystarczająco popularna i z reguły ma mocnego kopa?

Sporym wydarzeniem dla mnie samego było pojawienie się restartu Mortal Kombat na PC. Sądzę, że to duży krok do przodu i oświadczenie dla twórców konsolowych bijatyk rozgrywanych w 2D, że rynek ten wciąż żyje, ma się dobrze, a dobre gry się kupuje, nie piraci. Mortal Kombat sprzedał się na komputerach stacjonarnych naprawdę satysfakcjonująco. To obecnie właściwie najlepszy port bijatyki na PC, w jaki kiedykolwiek grałem. Ah.. to prawda, nie było ich wiele, ale wreszcie poczułem, że gram w pełnoprawną bijatykę. Jedynym tak naprawdę, co odpędzało mnie od tego wrażenia, był fakt, że obok stała na pół metra wysoka skrzynka, nie konsola. Podczas gry czułem się doceniony. Czułem się jak gracz konsolowy.

Mortal mógł po kilku latach nieobecności, może i Tekken. Przerwa jest w tym wypadku co prawda nieco mniejsza, ale bez wątpienia możemy uznać siódmą część za powrót. Czy Namco pójdzie śladami NetherRealm? A czemu miałoby być inaczej? Nam, PCtowcom zabierają duże tytuły na konsole, oczekujemy więc rewanżu. Jeżeli tak zakorzeniona w komputerach stacjonarnych marka Diablo skacze na konsole, czemu od zawsze konsolowy Tekken nie miałby zawitać tutaj? Wszystkie znaki na niebie wskazują, że będzie z tego zysk, bo użytkownicy klawiatur i mysz wręcz zacierają ręce wycierając jednocześnie przedramieniem cieknącą z ust ślinę.

Może być to jednorazowy eksperyment, bo podobnie przecież może stać się z Mortalem. Kombat X przecież wcale nie musi wyjść na PC, a tym bardziej w jednym terminie. Chciałbym po prostu zagrać w tę produkcję w dużej rozdzielczości, świetnej jakości i powrócić do czasów PS1/PS2. Nie każdy bowiem ma obowiązek posiadania wszystkich platform, a prawo grania należy do każdego :).