Do dzisiaj nie powstała chyba żadna konkretna definicja tego gatunku, która wyjaśniałaby wszystkie spory toczące się pomiędzy graczami od lat. Z racji tego, że gram w cRPGi już blisko 20 lat i jest to zdecydowanie mój ulubiony gatunek gier, postanowiłem podjąć wyzwanie i spróbować nakreślić czym są komputerowe gry eRPeGie oraz jak należy je pojmować.
Nie martwcie się nie będę głosił prawd objawionych i zmuszał do własnych przekonań. Uwierzcie mi, że daleko mi do wszczynania awantur, kłótni i nie mających żadnego celu dyskusji, po prostu chcę przedstawić własne zdanie na ten temat podparte latami doświadczeń i sumienną analizą blisko 70 tytułów.
Zacznijmy od tego, że chcąc analizować czym są cRPGi powinniśmy oddzielić je od ich papierowych wzorców – RPGów. Dlaczego? Dlatego, ponieważ przy sesjach RPG biorą udział żywi ludzi przez co możliwości wykonania danego zadania wymyślonego przez mistrza gry jest praktycznie nieskończenie wiele. W cRPGach rolę mistrza gry przejął komputer, który z racji wiadomych ograniczeń nie jest w stanie wygenerować takiej ilości ścieżek wykonania danej czynności, zadania co ludzki mózg. Gra może być niesamowicie rozbudowana lub dawać nam „całkowitą” wolność w prowadzeniu rozgrywki (np. Ultima Online), ale zawsze natkniemy się na rzecz, której nie jesteśmy w stanie zrobić.
Co w takim razie z rozwinięciem skrótu RPG, który oznacza Role Playing Game czyli tzw. odgrywanie roli? W przypadku papierowych wersji jest to jak najbardziej trafne określenie jednak jeżeli popatrzymy na ich komputerowe odpowiedniki to sytuacja nie wygląda już tak sensownie głównie ze względu na to co napisałem wcześniej. Czemu w takim razie ktoś postanowił nazwać tak dany gatunek jeżeli nie oddaje on w pełni tego co oferował wzorzec? Tutaj odpowiedź jest prosta. Pierwsze gry cRPG powstawały w latach kiedy komputery nie były zbyt zaawansowanymi maszynami przez co twórcy nie mieli łatwego zadania w przenoszeniu ich ukochanych RPGów (głównie w wersji D&D) w świat elektronicznej rozrywki. Tym co dało się odwzorować bez większego problemu była eRPeGowa mechanika czyli rozwój i kreacja postaci, doświadczenie, levelowanie krótko mówiąc „cyferki”. Ta cała mechanika w połączeniu z walką była podstawą oraz bazą dla przyszłych cRPGów bez względu na to jaki podgatunek reprezentowały.
Kolejną rzeczą bardzo istotną w zrozumieniu czym tak naprawdę są cRPGi jest zdefiniowanie tego mitycznego „odgrywania roli”. Wielu graczy zapytanych czemu np. Skyrim jest cRPG (według mnie lepiej pasuje do niego określenie sandbox-RPG) odpowie: „No bo tam możemy wybrać kim chcemy być i mamy tego no…świetne możliwości w odgrywaniu roli”. Bardzo fajnie, ale w taki sposób większość gier ma to odgrywanie roli np. Pac-Man, Assassin’s Creed, GTA czy Mario, bo wcielamy się w wąsatego hydraulika. Analizując wiele tytułów doszedłem do wniosku, że w grach cRPG „odgrywanie roli” to tak naprawdę zaawansowana interakcja z NPC-ami choćby poprzez dialogi, handel, odbieranie od nich questów czy nawet walkę.
Następna sprawa to fabuła. Nie jest to najistotniejszy element gier cRPG, powiedziałbym nawet, że w większości przypadków jest sztampowa i wtórna do bólu, ale jest ona konieczna. Będąc szczerym jeżeli ktoś lubi grać w cRPGi tylko dla fabuły to polecam przerzucić się na przygodówki bądź co poniektóre gry action-adventure bijące swoją nietuzinkowością komputerowe eRPeGi (oczywiście jak zawsze są wyjątki od reguły w tym przypadku choćby genialny Planescape: Torment). Dla tych, którzy nie wiedzą fabuła w grach oznacza tylko i wyłącznie wątek główny, wokół którego toczy się rozgrywka. Czym innym natomiast jest wielowątkowa fabuła, na którą składa się wspomniany wcześniej wątek główny oraz wątki, questy poboczne rozbudowujące i urozmaicające rozgrywkę. Specjalnie rozdzielam te dwa elementy, ponieważ o ile fabułę ma praktycznie każda gra to jej wielowątkową wersję już niekoniecznie.
Dwie ostatnie rzeczy, które określają grę jako cRPG to ekwipunek (wyposażenie) oraz możliwość gry jednym bądź kilkoma bohaterami na raz (drużyna). Niby nie są to arcyważne czynniki, ale nigdy nie spotkałem się z tym żeby w grze cRPG nie było możliwości zmiany i doglądania ekwipunku.
Przyszedł czas na punktowe podsumowanie wszystkiego co zdążyłem ustalić oraz wymienienie elementów składowych każdego komputerowego eRPeGa oczywiście według mnie:
- progrsywna mechanika RPG (system tworzenia i rozwoju postaci, levelowanie)
- interakcja z NPC (rozmowy, handel, walka)
- wątek główny i questy poboczne
- ekwipunek
- prowadzenie jednego bądź kilku bohaterów na raz (drużyna)
W ten sposób każdy tytuł powszechnie uznawany za grę z rodziny cRPG pasuje do tego gatunku i zawiera w mniej lub bardziej rozbudowanej formie wymienione przeze mnie elementy. Jesteście to w stanie łatwo sprawdzić oczywiście jeżeli tylko macie ochotę. Jestem ciekaw do jakich wniosków doszliście. Dajcie znać w komentarzach. Trzymajcie się. Cześć!