Firmy Paramount Pictures i DreamWorks Pictures poinformowały, że prace nad aktorską adaptacją kultowej mangi Ghost in the Shell – najważniejszego dzieła w dorobku japońskiego mangaki, Masamune Shirow – idą pełną parą. Co ciekawe, obraz kręcony jest w Wellington, stolicy Nowej Zelandii. W filmie Ruperta Sandersa (Królewna Śnieżka i Łowca), którego amerykańska premiera zaplanowana została na 31 marca 2017 roku, zobaczymy m.in. Scarlett Johansson – aktorka wcieli się w rolę głównej bohaterki, Motoko Kusanagi.
Ogłoszeniu towarzyszy pierwsze zdjęcie z planu (zamieściliśmy je powyżej – dzięki, ComingSoon), na którym widać ucharakteryzowaną gwiazdę Avengersów i nie tylko. W filmie towarzyszyć jej będą m.in. Takeshi Kitano, Juliette Binoche, Michael Pitt, Chin Han oraz Kaori Momoi. Obraz zostanie wyprodukowany przez Aviego i Ariego Aradów (m.in. Niesamowity Spider-Man 1 i 2, Iron Man, Ghost Rider), a wśród producentów wykonawczych jest także Mitsuhisa Ishikawa, szef studia animacji Production I.G, odpowiedzialnego za japoński film animowany Ghost in the Shell w reżyserii Mamoru Oshiiego oraz telewizyjne anime z 2002 roku o podtytule Stand Alone Complex.
Film na bazie Ghost in the Shell skupi się na postaci Motoko Kusanagi, zcyborgizowanej (ludzki mózg w sztucznym ciele) dowódczyni organizacji Sekcja 9, specjalizującej się w zwalczaniu przestępczości wykorzystującej nowoczesne technologie. Grupa podejmie próbę powstrzymania groźnego złoczyńcy, pragnącego odwrócić zastaną rzeczywistość do góry nogami. Interesujące jest to, jak w filmie ukazane zostaną filozoficzne rozważania na temat skutków łączenia ludzi i maszyn, tożsamości ludzkiej oraz niekontrolowanego rozwoju sztucznej inteligencji. Wszak to nie tylko niezwykła, cyberpunkowa wizja przyszłości, ale także fabularna głębia przyczyniła się do uznania Ghost in the Shell za dzieło wybitne.