Niespecjalnie przepadam za produkcjami z segmentu „okruchy życia” w których głównymi bohaterami są nastolatkowie. Z czysto prozaicznego powodu, okres dorastania mam już dawno za sobą a i problemy współczesnej młodzieży są mi kompletnie obce. W przypadku „Beztroskiego Kempingu” lub jak kto woli „Yuru Camp” jest jednak zupełnie inaczej. Manga należy do szeroko pojętego grona obyczajówek i bohaterami są nastolatki, ale tytuł czyta się z niemałą satysfakcją, zapewniając sobie sporą dozę relaksu po ciężkim dniu pracy.
Witam wszystkich graczy. Czy wciąż gracie w ulubione gry? Radzicie sobie z nimi a może nic Wam nie wychodzi? Jestem tego bardzo ciekawy, więc dajcie znać w komentarzach o tym, co u Was słychać.
Co do mnie, to po spędzeniu blisko miesiąca z odświeżoną wersją Resident Evil 2 wreszcie mogę napisać, że zrobiłem w niej wszystko to co chciałem. Nie zaliczyłem jak zwykle trybu Tofu, który jest poza moim zasięgiem od dwudziestu lat, ale udało mi się przynajmniej przejść scenariusz Hunka oraz ostatnią misję w trybie The Ghost Survivors, więc żegnam się z RE2 z podniesionym czołem.
Ciężko ot tak po prostu przejść do porządku dziennego po tym wszystkim, ile pozytywnych i negatywnych wrażeń dostarczył mi tytuł Capcomu, więc postanowiłem sprawdzić kilka gier w ten weekend i zadecydować o tym, z którą zostanę na dłużej. Padło na następujące gry: Kingdom Hearts III, Umineko, The Friut of Grisaia oraz dodatki do Borderlands 2. Po więcej informacji na ich temat zapraszam do dalszej części tekstu.
kalendarz wiadomości | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
zobacz więcej