Recenzja: Aliens. Labirynt
Guns, Gore & Cannoli 2 (PS4) - eks-gangster bohaterem wojennym
Deus Ex: Rozłam Ludzkości - recenzja gry tylko i aż bardzo dobrej
Pillars of Eternity: Ja Już grałem
Kanadyjska myśl techniczna. Recenzja albumu Protest The Hero - Volition
Recenzja: Bloodborne. Pieśń wron. Tom 2
Każdy z nas kryje w sobie grzech, który kala naszą niebiańską duszę. Nie ma ludzi świętych, chociaż niektórzy za takich się podają. Wszyscy bez wyjątku prędzej czy później będziemy musieli odpowiedzieć za wszelkie swoje czyny. Dokładnie to czeka bohaterów mangi Aniołowie zbrodni, którzy są coraz bliżej opuszczenia tajemniczego obiektu.
Berserk oraz Hokuto no Ken dwa tytuły, których raczej nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi komiksu japońskiego. Moment, w którym autorzy owych dzieł zdecydowali się na wspólne stworzenie mangi, musiał być dla branży czymś przełomowym. Oczekiwania setek tysięcy, jeśli nie milionów fanów na całym świecie wobec Króla Wilków były więcej niż ogromne. To czy komiks spełnił pokładane w nim nadzieje, pozostaje sprawą otwartą i każdy czytelnik w głównej mierze będzie musiał ocenić to samemu.
Co u pana słychać? To bezsprzecznie jedna z najlepszych książek literatury faktu, dotycząca II Wojny Światowej, jakie miałem okazje w ostatnim czasie czytać. Seria dziesięciu reportaży, z osobami których nigdy niedosięgła każąca ręka sprawiedliwości a od decyzji, których w czasie wojny zależał los dziesiątek a czasem i tysięcy ludzi (często cywili). Publikacja będąca doskonałym obrazem tego, że zbrodnie przeszłości nigdy nie zostały do końca rozliczone i raczej nigdy już to nie nastąpi.
Od momentu premiery filmu Star Wars: Ostatni Jedi, minęło już trochę czasu. Dopiero jednak teraz sumptem wydawnictwa Egmont w ramach serii Star Wars Film, na rodzimym rynku pojawia się komiks pod takim samym tytułem jak produkcja Disney'a. Data premiery nie jest przypadkowa, miłośnicy marki czekający w napięciu na premierę kolejnego epizodu, z miłą chęcią przypomną sobie ponownie wcześniejsze wydarzenia.
Krew, wszechobecny mrok, niekontrolowany gniew i przemoc – elementy, które w ostatnim okresie stały się częściami składowymi niektórych mang. Twórcy starają się łączyć mniej lub bardziej pomysłowe historie z detalami, które mogą zaszokować czytelnika i tym sposobem zachęcić do zakupu danej serii. Jedną z takich pozycji są Aniołowie Zbrodni, manga od wydawnictwa Waneko, która pod otoczką agresywnej treści stara się również przekazać odbiorcy bardziej złożone treści.
Peter Høeg – jeden z bardziej rozpoznawalnych duńskich pisarzy, który w ostatnich latach odniósł spory sukces nie tylko na swoim rynku, ale również na poletku światowym. Jego książki dotarły do czytelników w trzydziestu trzech krajach, zjednując mu sporą rzeszę nowych fanów. W Polsce do tej pory pojawiło się zaledwie kilka książek jego autorstwa, a ostatnią dostępną publikacją jest powieść Efekt Susan, książka wydana sumptem wydawnictwa Zysk i S-ka.
Bardzo powolna narracja połączona z nietuzinkową i wielowymiarową strukturą fabularną, tworząca tytuł, obok którego nie można przejść obojętnie. Śmiało, można napisać dość typowe dzieło autorstwa Taniguchi Jirō, które ma w sobie to „coś”, co przyciąga pewną grupę czytelników, którzy poszukują czegoś mocno niesztampowego, dającego wiele do myślenia.
Na światowym rynku mangowym mamy do dyspozycji naprawdę solidną liczą shounenów, reprezentujących różnorodny poziom jakościowy. Wszystkie jednak łączy jedna dość standardowa cecha - są one przesiąknięte efektowną akcją, która często stanowi o sile danego tytułu. Nie zawsze jednak musi to od razu oznaczać potyczki fizyczne, w których główni bohaterowie wylewają z siebie pot, krew i łzy. Jest co najmniej kilka intrygujących pozycji, w których spektakularność pokazana jest w zupełnie inny sposób. Doskonałym tego przykładem, może być właśnie Kakegurui, komiks stawiający na emocje związane z pieniędzmi i ryzykownym hazardem.
Parafraza pewnego znanego powiedzenia: „było bardzo źle, ale zawsze mogło być jeszcze gorzej”, jest doskonałym odbiciem tego, co dość często można odnaleźć w książkach z segmentu historical fiction. Powieści zawierające obraz alternatywnych wydarzeń z naszej przeszłości, które mogły być podwaliną nowego wspaniałego życia albo jeszcze większego cierpienia i bezsensownej śmierci, w ostatnich latach cieszą się dość dużym zainteresowanie. Rodzimi autorzy dość mocno zaznaczyli swoją obecność w tym gatunku, wypuszczając na rynek kilka naprawdę interesujących pozycji. Jednym z nich jest znany i lubiany Marcin Ciszewski, który postanowił zaserwować swoim fanom obraz świata pod jarzmem bolszewików.
Polska jesienna słota to doskonały czas, aby sięgnąć po lekturę, która zapewnia sporą dawkę relaksu, przyjemności i znacząco poprawia nastrój. Wydawnictwo Waneko dbając o pozytywne nastawienie swoich klientów, zapewniło pod koniec roku kilka naprawdę interesujących tytułów, których konsumpcja może rozgrzać czytelnika w chłodniejsze dni. Jedną z takich pozycji jest manga Sekret Panny Watanuki – mieszanka dość typowej komedii romantycznej z treściami odrobinę bardziej pikantnymi.