Trailer jest formą wideo, która często jest powodem tworzenia się przerośniętych oczekiwań graczy wobec gry, którą trailery te reklamują. Swój udział mają w tym oczywiście sami twórcy, którzy potrafią zgrabnie przekoloryzować materiał, bo kto w końcu spojrzy na denny zapis z np. wersji alfa, jeśli można podrzucić potencjalnym klientom pożywkę w postaci wyrenderowanych scen w taki sposób, aby ów przyszły nabywca pomyślał, że tak będzie wyglądać produkt finalny. Najnowszy zwiastun Call of Duty ma coś w sobie z tej anegdotki o przesadzie i nadziejach, niemniej jednak jest czymś, co warto zobaczyć i nad czym warto się na chwilę zatrzymać.
Druga odsłona przyjemnej dla oka i strawnej contentowo produkcji filmowej Marvela z superbohaterami w roli głównej doczeka się kontynuacji. Premiera dopiero w maju przyszłego roku, ale opublikowany w zeszłym tygodniu trailer tworzy nowy temat do dyskusji. Skupię się jednak nie na tym co konkretnie w nim zaprezentowano, ale dlaczego ponownie zrobiono to w takiej ilości.
Dokładnie 970 mln dolarów przeznaczył Amazon na zakup Twitcha. Niezła sumka prawda? Zaczynają się pierwsze zmiany, które już budzą mnóstwo kontrowersji w społeczeństwie graczy. Tym razem oberwie się użytkownikom, a przede wszystkim użytkowniczkom, którym lekko pomieszały się portale. Jedną ze zbanowanych jest widoczna na zdjęciu, znana cosplayerka Meg Turney.
Napisy końcowe, znane również pod nazwą credits, tudzież lista płac - pojawiają się nie tylko w przypadku kinematografii, lecz i w popularnej od co najmniej trzech dekad elektronicznej rozrywce. I to właśnie tej drugiej przyjrzałem się nieco bliżej. Głównie z tego względu, iż bardziej pasjonuje się grami, niż filmami.
Trailers to cotygodniowa porcja najlepszych i najważniejszych filmików z branży gier wideo z całego tygodnia. W każdą sobotę: trailery, teasery, gameplaye, spoty reklamowe i dzienniki dewelopera. Dzięki Trailers nie ominiecie żadnego ważnego zwiastuna.
Trailers to cotygodniowa porcja najlepszych i najważniejszych filmików z branży gier wideo z całego tygodnia. W każdą sobotę: trailery, teasery, gameplaye, spoty reklamowe i dzienniki dewelopera. Dzięki Trailers nie ominiecie żadnego ważnego zwiastuna.
Niedawno wspominałem filmy akcji z jedną, charakterystyczną piosenką. Dziś pora na kolejną sentymentalną podróż - tym razem z trochę szerszym zakresem filmów, ze ścieżką dźwiękową złożoną z wielu świetnych, dobrze dobranych piosenek.
Trailers to cotygodniowa porcja najlepszych i najważniejszych filmików z branży gier wideo z całego tygodnia. W każdą sobotę: trailery, teasery, gameplaye, spoty reklamowe i dzienniki dewelopera. Dzięki Trailers nie ominiecie żadnego ważnego zwiastuna.
O Wiedźminie słyszeć musiał każdy, kto choć parę razy w życiu zawędrował zdradliwą dla portfela ścieżką gracza. Co ważniejsze, nie ma teraz znaczenia, czy jesteście graczami komputerowymi czy też tymi, którzy stawiają na domowe centra rozrywki w postaci konsol. Wiedźmin przetoczył się przez growy świat w taki sposób, że na długo pozostawił za sobą ślad w historii gier, a dla nas, Polaków, był, a w sumie to nadal jest, powodem do dumy, bowiem produkcja swoje korzenie ma w polskiej historii i na polskiej ziemi (jak patetycznie) została stworzona. A teraz, kiedy pojawił się nowy materiał wideo prezentujący rozgrywkę, można spędzić masę czasu nad samym wychwalaniem gry w niebiosa.
Tegoroczny gamescom trwa w najlepsze, a jak to przy okazji każdych targów bywa, deweloperzy, wydawcy i spece od marketingu prześcigają się z ujawnianiem nowych szczegółów i materiałów związanych z zapowiedzianymi wcześniej lub dopiero co produkcjami. Rzecz jasna zalewani wówczas jesteśmy całą masą kolejnych zwiastunów i świeżych fragmentów z rozgrywki, a to woda na młyn dla Trailers. W tym tygodniu konieczne było podzielenie wpisu na części, ponieważ arcyciekawych trailerów i gameplayów jest tak wiele, że pominięcie któregokolwiek z nich byłoby krzywdzące zarówno dla graczy, jak i twórców gry. Bez zbędnego przedłużania, zapraszam na część drugą Trailers Extra, poświęconemu targom gamescom 2014.