Moja kariera w FM13 #59: Powietrze zeszło, przerwa!
Moja kariera w FM13 #58: Cittadella ma moc
Moja kariera w FM13 #57: Walka o utrzymanie i wietrzenie kadry
Moja kariera w FM13 #56: Awans do Serie B w pół roku
Moja kariera w FM13 #55: Żegnaj Lillehammer, witaj ...
Moja kariera w FM13 #54: Zdecyduj o dalszych losach kariery!
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
W niższych ligach często jest tak, że zaraz po otwarciu okienka transferowego rozpoczyna się krwawa walka o juniorów i zawodników zwolnionych przez zespoły z najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie inaczej jest w Norwegii, gdzie kilkanaście drużyn tylko czeka aż Rosenborg, Molde czy Valarenga zwolnią niepotrzebnych młodzików. Wiedząc o tym, szybko wykonałem kilka telefonów do rzeczników paru klubów i zdobyłem informacje o nowych bezrobotnych.
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
Do klubowego budynku miałem niecały kilometr, więc zdecydowałem się pójść pieszo. Nerwy robiły swoje, a świeże norweskie powietrze potrafiło człowiekowi dobrze zrobić w takich chwilach. Po kilkunastu minutach byłem już w biurze prezesa, gdzie oprócz niego czekał też jego asystent i rzecznik kibiców.
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
Tiki Rastoder i Dotseth starają się jak mogą i nikt nie może ich uznać za chybione transfery tylko dlatego, że strzelają mniej goli. W porównaniu do wielu rywali oni mają trudniejsze zadanie, bo naprzeciw nich nie biegają niezbyt utalentowani sprzedawca i woźny. Taki Johansen z Brumunddal skorzystał z prezentów moich bocznych obrońców i w bezpośredniej potyczce z nami ustrzelił hat-tricka. My odpowiedzieliśmy tylko dwoma golami. Umiejętności zabrakło nam też z liderem z Gjovik, z którym przegraliśmy 1:2, tocząc w miarę wyrównany bój.
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
Z jednej strony gramy efektownie, z drugiej tracimy mnóstwo bramek i zajmujemy niską pozycję w lidze, plasując się gdzieś w okolicach dziesiątego miejsca. Utknąłem trochę w zamkniętym kole. Ograniczony budżet płacowy nie pozwolił mi zatrudnić odpowiednich piłkarzy, a to teraz sprawia, że kadra Lillehammer FK jest bardzo wąska i bardzo podatna na kryzysy formy i kontuzje. Pola manewru praktycznie nie ma, bo na ławce czekają tylko amatorzy, którzy chętnie pokopią sobie piłkę w niedzielę po czterdziestu godzinach pracy w mięsnym, prawda Oudzemir?
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
Moi piłkarze przygotowywali się do pierwszego meczu sezonu z Orn Horten, a ja w milczeniu obserwowałem tablicę, na której rozrysowany był nasz plan taktyczny. Oficjalny debiut, przydałoby się dobrze wypaść – pomyślałem. Spojrzałem raz jeszcze na wystawioną pierwszą jedenastkę i na papierze wyglądało to wszystko optymistycznie.
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.
Z samego rana wezwałem do swojego biura Mortena Fossuma. Napastnik z drużyny rezerw zjawił się o czasie i chyba nie spodziewał się celu swojej wizyty. Bez zbędnych przedłużeń i chwytających za serce tłumaczeń powiedziałem mu, że zostanie zwolniony ze swojego kontraktu. Był zaskoczony. Wiedziałem jednak, że próba zachęcenia go do obustronnego rozwiązania umowy skończy się fiaskiem, bo nikt normalny z takimi umiejętnościami nie chciałby tracić 625 Euro miesięcznie.
Po długiej karierze w FIFA 12 zdecydowałem się spróbować swoich sił w prowadzeniu klubu w Football Manager 13. Wybór padł na tryb Classic, który stanowi idealne rozwiązanie dla osób pozbawionych dużych ilości wolnego czasu. Postanowiłem relacjonować wam swoje postępy. Przy okazji jest szansa podyskutować o samej grze, młodych talentach, bugach i różnych ciekawostkach.