Amazon na gameplay.pl

Pozytywnie o Amazonie i wymianie uszkodzonego Kindle

Kindle - obowiązkowy gadżet czytelnika

Co, gdzie i za ile? Kupujemy książki o grach!

Moje trzy miesiące z czytnikiem Kindle

Amazon - dziwne produkty, dziwne recenzje (część 2)

Czy Amazon zawojuje polski rynek sprzedaży wysyłkowej?

Cyckami już nie zarobisz. Twitch rozdaje bany!

Dokładnie 970 mln dolarów przeznaczył Amazon na zakup Twitcha. Niezła sumka prawda? Zaczynają się pierwsze zmiany, które już budzą mnóstwo kontrowersji w społeczeństwie graczy. Tym razem oberwie się użytkownikom, a przede wszystkim użytkowniczkom, którym lekko pomieszały się portale. Jedną ze zbanowanych jest widoczna na zdjęciu, znana cosplayerka Meg Turney.

czytaj dalejSpY
28 października 2014 - 13:13

Pozytywnie o Amazonie i wymianie uszkodzonego Kindle

 

Moja przygoda z Kindle rozpoczęła się na tyle pechowo, że po miesiącu użytkowania miałem na głowie problem uszkodzonego wyświetlacza. Szczęśliwie pomoc techniczna Amazonu stanęła na wysokości zadania i w niedługim czasie mogłem wrócić do czytania wirtualnych książek. 

czytaj dalejMarcus
29 września 2014 - 21:18

Moje trzy miesiące z czytnikiem Kindle

Dokładnie trzy miesiące temu odebrałem paczkę z Amazonu, w której znajdował się mój Kindle, czyli przenośne urządzenie do czytania książek w formie elektronicznej. Myślę, że po przeczytaniu kilkunastu książek w nietradycyjny sposób nadszedł czas na spisanie moich wrażeń. Czy warto było wydawać pieniądze na ten sprzęt? Czy może lepiej wrócić do papierowych lektur?

czytaj dalejJoorg
8 grudnia 2013 - 17:51

Amazon - dziwne produkty, dziwne recenzje (część 2)

Pod koniec listopada 2011 (zainspirowany niezliczonymi tego typu wpisami krażącymi po sieci) zaprosiłem Was do zapoznania się z kilkoma wybranymi produktani z oferty Amazona. Produktami dziwnymi i absurdalnymi, które dodatkowo zostały opatrzone złośliwymi komentarzami użytkowników. Uznałem, że w tym temacie drzemie wystarczająco dużo mocy, by stworzyć jeszcze jeden wpis. Zainteresowani?

Tym razem zabraknie kabli i słuchawek. Skupiam się na rzeczach wykraczających poza pojmowanie przeciętnego Kowalskiego. Kabina do relaksu, nadmuchiwany fotel do sado-maso czy kamuflaż dla słonia... Wszystko to znajdziecie w rozwinięciu.

czytaj dalejfsm
20 stycznia 2012 - 13:44

Czy Amazon zawojuje polski rynek sprzedaży wysyłkowej?

Już od wielu miesięcy pojawiają się w sieci spekulacje na temat polskiego oddziału sklepu wysyłkowego Amazon. Wiadomości z ostatnich dni pokazują, że najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia przyszłego roku wreszcie będziemy mogli skorzystać z usług tej sieci bez konieczności odwiedzania jej brytyjskiej lub amerykańskiej wersji. W związku ze zbliżającym się świątecznym okresem zakupowym zacząłem się zastanawiać, czy Amazon ma szansę stać się najpopularniejszym sklepem wysyłkowym w Polsce…

czytaj dalejDogGhost
3 grudnia 2011 - 09:45

Amazon - dziwne produkty, dziwne recenzje

Amazon. Wielki bazar wypełniony milionami produktów maści wszelakiej. Lubię ten sklep, a mając na uwadze pogłoski o wejściu giganta na polski rynek w 2012 roku, postanowiłem wysmażyć ten oto krótki tekst. O czym tekst? O recenzjach i opiniach na temat sprzedawanych tam produktów, które piszą kreatywni klienci. Amazon, jak w zasadzie wszystkie sieciowe sklepy, pozwala oceniać zakupiony produkt i napisać kilka słów komentarza. Te małe wpisy często bywają niezwykle zabawne, zgryźliwe, sarkastyczne i jakie-tylko-sobie-wymarzycie, więc warto o nich wspomnieć.

Poszperałem trochę i wybrałem garść recenzji najciekawszych (z różnych względów). Wpisy te znajdują się pod produktami zupełnie serio (jak np. słuchawki), ale częściej chyba opinie dotyczą produktów z gatunku "durnowate" (czołg czy mała puszka uranu). Zapraszam.

czytaj dalejfsm
28 listopada 2011 - 19:32

Kindle - obowiązkowy gadżet czytelnika

Nigdy jakoś nie mogłem przekonać się do e-booków. Czytanie książek czy innych dłuższych form pisanych na ekranie komputera nie kojarzyło mi się z komfortem, ani z przyjemnością. Istnienia mobilnych czytników e-booków byłem świadom, jednak zawsze uważałem, że jak się czyta książkę, to się powinno czytać książkę, a nie patrzyć w ekran. Wiadomo o co chodzi, książka to okładka, szelest i zapach papieru, przewracanie stron i swój własny fizyczny egzemplarz do kolekcji, do postawienia na półce obok innych. Czytanie książki to swojego rodzaju rytuał, który sam w sobie już jest przyjemnością i wydawało mi się, że e-booki nigdy nie będą w stanie mi tego zastąpić. I właśnie wtedy kupiłem Kindle.

Kindle%20-%20obowi%u0105zkowy%20gad%u017Cet%20czytelnika
źródło: amazon.co.uk
czytaj dalejKompo
27 listopada 2011 - 05:06

Co, gdzie i za ile? Kupujemy książki o grach!

Każdy, kto choć raz w życiu dokonał upragnionego zakupu doskonale wie, że proces ten zawsze przebiega podobnie. Najpierw skrupulatnie zbieramy fundusze, wrzucamy je do skarbonki, ciułamy na koncie, odkładamy do skarpety lub chowamy do portfela. Gdy dysponujemy odpowiednimi zasobami gotówki bądź wirtualnych pieniędzy nadchodzi wreszcie moment by wybrać się na zakupy. Na pozór nie ma w tym żadnej filozofii. W czasach gospodarki rynkowej nie brakuje wszak ani centrów handlowych, ani małych specjalistycznych sklepików. Jeśli chcemy kupić grę sprawa jest banalnie prosta. Mamy do wyboru salony z multimediami, hipermarkety, aukcje, dystrybucję elektroniczną, sklepy internetowe i jeszcze kilka innych opcji. Co jednak, gdy zamierzamy nabyć produkt trudnodostępny? Co, gdy chcemy kupić książkę, której nie znajdziemy na półce w księgarni na rogu. Ba! Co jeśli nie znajdziemy jej nawet w największych sieciach, bo tytuł, nie ma polskiego dystrybutora i w związku z tym nigdy oficjalnie nie zagości w nadwiślańskim kraju? Czy skazani jesteśmy na oglądanie tych tytułów zza wystawowej szyby i zaspokajanie naszej ciekawości poprzez lekturę kolejnych recenzji w zagranicznych mediach? Odpowiem krótko – nie! Książki o grach da się kupić bez wydawania fortuny i zagranicznych wycieczek. Jak to zrobić? Dowiecie się tego z niniejszego tekstu.

czytaj dalejomadaha
21 maja 2011 - 17:15

Star Wars na Blu-Rayu (w końcu ze szczegółami)

George Lucas powiedział kiedyś (w czasach świetności kaset VHS), że następne wydanie Gwiezdnych Wojen powinno doczekać się premiery dopiero w czasach, kiedy możliwe będzie pokazanie ich w najwyższej jakości. Flanelowiec oczywiście kręcił nosem na DVD uważając je za niewystarczające. Ale jak to w życiu, Pecunia Non Olet i kto chciał to już kupił i ma właśnie na tym nieszczęsnym DVD. Ale przyznam się, że już od dawna tęsknym okiem patrzyłem na zapowiedź wydania całości na Blu-Rayu. 

Na targach CES, na stoisku Panasonica zapowiedziano w końcu serię mojego dzieciństwa w możliwie najlepszej jakości razem z datą wydania. Filmik i kilka dodatkowych szczegółów z rozwinięciu.

czytaj dalejg40st
7 stycznia 2011 - 08:45