Kryminał na gameplay.pl

RIP Tom 1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć

Noir burlesque. Tom 1 - recenzja komiksu.

Recenzja: Witaj ponownie, Myrno! Julia. Z archiwum spraw kryminalnych. Tom 4

Recenzja: Rapsodia węgierska

Recenzja Moriarty #7

Billy Summers najnowsza książka Stephena Kinga, to nie horror, ale kryminał. Co to będzie?

Sługi Boże - Kryminał i historia na jaką czekałem!

 

Mariusz Gawrys powraca jako reżyser nowego polskiego kryminału pt. „Sługi Boże”. Film miał swoją premierę cztery dni temu i muszę wam powiedzieć, że jest dokładnie tym czego oczekiwałem od filmu, gdzie gra jeden z moich ulubionych męskich aktorów.

czytaj dalejImprobite
20 września 2016 - 22:49

Danganronpa - kryminał doskonały?

Visual Novel to gatunek, który w Polsce nie cieszy się zbyt wielką popularnością. Wymaga sporego zaangażowania w przedstawianą opowieść, przebicia się przez tysiące linijek tekstu, a to wszystko najczęściej okraszone jest wyjątkowo statyczną oprawą graficzną. Czy może być gorsza rekomendacja? Mimo tych wszystkich pozornych wad Danganronpa: Trigger Happy Havoc, utrzymała mnie przed ekranem, aż do końca…

czytaj dalejBlack Elf
19 kwietnia 2016 - 10:51

Co literatura robi z ludźmi

Stephen King jakiś czas temu postanowił spróbować swych sił w kryminałach. Niestety nie przypadł mi w takiej wersji do gustu i nie planowałam sięgać po kontynuację „Pana Mercedesa”, ale jednak się złamałam. Do zmiany zdania skłonił mnie fakt, że intryga „Znalezione nie kradzione” obraca się wokół literatury.

czytaj dalejKati
7 lutego 2016 - 23:02

Hannah, Simon, morderstwo... - recenzja gry Her Story

DM ocenia: Her Story
90

Polygon - Game of the year 2015, Guardian - 100/100, Destructoid - 100/100, Washington Post - 90/100, PC Gamer - 90/100, God is a Geek - 95/100, IGN - 8,5/10, Gamespot - 80/100. Oceny Fallouta 4? Wiedźmina 3? Nie! To mała produkcja indie  - Her Story, która w bardzo nietypowy sposób przedstawia nam wydarzenia związane z pewnym morderstwem z połowy lat 90-tych. Grzebanie w policyjnej bazie danych brytjskiego posterunku wciąga bardziej, niż oglądanie najlepszego thrillera kryminalnego w kinie!

czytaj dalejDM
6 stycznia 2016 - 15:40

The Deed - Morderstwo doskonałe

Każdy, kto przynajmniej zetknął się z kryminałami przełomu XIX i XX wieku, od pisarzy takich jak Agatha Christie, zna ten scenariusz: stara rezydencja należąca do bogatego rodu z długą i dumną tradycją. Głowa rodziny to stary, arogancki zrzęda, który patrzy na wszystkich z góry. Jego żonę obchodzi tylko, czy w kieliszku nie kończy jej się alkohol. Dzieci nienawidzą swojego ojca, ale grają w rodzinnym przedstawieniu licząc na sowity spadek, choć senior rodu najchętniej zabrałby cały dobytek do grobu, zamiast zapisywać go komukolwiek w testamencie. Tragedia wisi w powietrzu. Najczęściej wszystko przebiega tak, że ktoś morduje kogoś innego, żeby zwiększyć swój kawałek ojcowizny, a główny bohater przychodzi rozwiązać sprawę. The Deed przedstawia taki właśnie scenariusz z jedną, zasadniczą, różnicą. Tym razem to my jesteśmy mordercą.

czytaj dalejDrSlaughter
7 grudnia 2015 - 19:44

Upadek / The Fall - morderczo dobry serial

Jakiś czas temu zdałam sobie sprawę z tego, że w serialach, które oglądam (a jest ich całkiem sporo), brakuje ciekawie nakreślonych postaci kobiecych. Zwykle sylwetki kobiet przedstawiane są w sposób tendencyjny i stereotypowy. Przypadała mi do gustu rola Helen McCrory, która wcielała się w Polly Grey w serialu Peaky Blinders. Nadzieję pokładam w świeżutkiej Agentce Carter, jednak to za wcześnie, by wygłaszać sądy. Z kolei Gillian Anderson intrygowała w Hannibalu, lecz do tej pory jej postać pojawiała się epizodycznie (ostatni odcinek Hannibala pozostawia nadzieję, że znaczenie doktor Bedelii du Maurier nieco urośnie). Ale! Gillian Anderson przyciąga również w serialu Upadek – opowieści o pewnym brutalnym mordercy i nieszablonowej pani inspektor. Jednak nie dla samej aktorki warto obejrzeć ten serial, a dla całej historii.

czytaj dalejKlaudyna
16 stycznia 2015 - 14:41

Deadly Premonition - O sprawie w Greenvale

Nazywam się Francis York Morgan, ale proszę, mówcie mi York. Wszyscy mnie tak nazywają. W swojej karierze agenta FBI rozwiązałem wiele niezwykłych spraw. Podobno te najdziwniejsze, rytualistyczne morderstwa to tylko jeden procent wszystkich zabójstw. Mnie jednak trafiały się tylko one. Ale nigdy nie zetknąłem się ze sprawą tak dzwiną i tak mroczną, a jednocześnie tak fascynującą, jak zabójstwo Anny Graham, mieszkanki Greenvale – miasteczka na północnej granicy Stanów. Przez całe życie miałem do czynienia z wydarzeniami, które nie do końca potrafiłem wytłumaczyć. Nic mnie jednak nie przygotowało na to, co miało zdarzyć się w tej pozornie spokojnej i zwyczajnej mieścinie.

czytaj dalejDrSlaughter
12 stycznia 2015 - 17:42

Legenda literatury - Robert Ludlum

Filmy po brzegi wypełnione akcją są świetnym materiałem na odstresowanie – oglądając je, nie trzeba za dużo myśleć i można w spokoju poświęcić się rozrywce. Na szczęście pojawiają się również ambitniejsze dzieła, które poza scenami walki, strzelaninami, wybuchami i pościgami mają również do zaoferowania intrygę wprawiającą widza w szok i wywołującą niedowierzanie. I o ile w filmach jest to oczywiście mile widziane, tak w książkach konieczne – ciężko byłoby wciągnąć czytelnika w świat przedstawiony w czymś w rodzaju Niezniszczalnych, gdzie w zasadzie czytalibyśmy tylko proste dialogi i opis wielkiej masakry. W moim zbiorze książek sensacyjnych specjalne miejsce zajmuje Robert Ludlum – mistrz kryminału.

czytaj dalejKamil Brycki
27 listopada 2014 - 12:38

Blackpool - przyjemny mini-serial w niespotykanej konwencji.

Nazwanie serialu Blackpool niecodziennym, to duże niedopowiedzenie. Ta brytyjska produkcja próbuje dokonać nie lada wyczynu, łącząc tak niekompatybilne ze sobą gatunki jak dramat, kryminał i... musical. Na pierwszy rzut oka taka mieszanka wydaje się połączeniem niedorzecznym i z góry skazanym na sromotną klęskę. Jednak czy to z powodu obsady, specyficznego klimatu, czy może po prostu dobrze dobranego repertuaru piosenek – Blackpool działa i ogląda się go wyśmienicie.

czytaj dalejDrSlaughter
3 września 2014 - 18:19

Jo Nesbo - Łowcy Głów - Opinia o książce

Nie przepadam za popularnymi autorami bądź dziełami. Przeważnie, gdy wszyscy określają książkę mianem arcydzieła, później okazuje się, że było to dość dalekie od prawdy. Dlatego też podchodząc pod twórczość Jo Nesbo obawiałem się tego, co zawsze czeka przy "polecanych" autorach. W tym wypadku jednak jestem pozytywnie zaskoczony. Roger Brown, główny bohater "Łowców Głów" który para się tytułową profesją, dostaje zadania "upolować" idealną osobę na stanowisko kierownicze w przeróżnych, przeważnie wielkich firmach, i jest w tym najlepszy. Każda rekomendacja oznacza zatrudnienie. Jednak prócz tego Roger ma również piękną żonę, duży dom i problemy z pieniędzmi. Bo choć w pracy jest najlepszy to willa kosztuje, a galeria sztuki jego żony sama się nie utrzyma. By temu zaradzić nasz protagonista pała się niezbyt legalnym zawodem złodzieja dzieł sztuki. Wszystko idzie świetnie do momentu gdy spotyka Holendra. Dokładnie wtedy całe życie Rogera Browna staje na głowie.

źródło:never-without-books.blogspot.com
czytaj dalejqGard
29 lipca 2014 - 17:21
nowsze postystarsze posty