Michał Wawrzyniak, szerzej znany jako Kołcz Majk, aktywnie wspiera różne inicjatywy związane ze światem gier. W serwisach crowdfundingowych finansuje twórców oraz doradza im ekonomicznie oraz wizerunkowo. Krótka rozmowa na temat branży z Michałem Wawrzyniakiem.
Nintendo Wii zostało w czasach swojej świetności wręcz zalane setkami mniej lub bardziej udanych party-game. Doszło nawet do tego, że przypięto konsoli łatkę sprzętu bez poważnych gier, jakże nieuczciwą, gdy spojrzeć dzisiaj chociażby na dowolną listę dwudziestu pięciu największych hitów z przepastnej biblioteki. Warto przy tym wiedzieć, że nie wszystkie party game na Wii były prostackimi zrzynkami z Wii Sports. Jednym z takich bardziej oryginalnych projektów okazał się Dokapon Kingdom.
W tym roku na już trzeci mój Pyrkon przybywałem mając dwa jasno sprecyzowane cele – ignorując wszelkie prelekcje czy konkursy, zagrać w jak największą liczbę planszówek oraz wypić jak najwięcej piwek ze znajomymi z kraju. Ponieważ zaś cel numer dwa spektakularnie nie wypalił i zamienił się w jeden wielki festiwal mijania się z prawie wszystkimi, mogłem się w całości skupić na „jedynce” i przekonać się, jak wygląda poznańska impreza z punktu widzenia fana gier bez prądu.
Bloodborne – klasyczne RPG akcji od studia From Software (m.in. cykl Dark Souls), wydane na konsolę PlayStation 4 – okazało się jedną z najlepszych gier ubiegłego roku. Tytuł zdobył wysokie oceny, osiągnął dobrą sprzedaż i zachwycił fanów gatunku. Jednym z nich okazał się autor gier planszowych Eric M. Lang. Projektant ogłosił właśnie, że pracuje wraz z firmą Cool Mini Or Not nad planszowo-karcianą adaptacją mrocznego, wiktoriańskiego dzieła Hidetakiego Miyazakiego.
W drugim odcinku Planszówkowania biorę się za bary z "Wiedźminem", nową grą planszową, o której zapewne słyszeliście.
W grudniu 1986 po raz pierwszy zetknąłem się z Wiedźminem czytając opowiadanie nadesłane na konkurs Fantastyki przez nieznanego wówczas autora - Andrzeja Sapkowskiego. Od tej pory stałem się fanem wszystkiego, co wiedźmińskie. Mam wszystkie opowiadania, powieści, komiksy, powieści w wydaniu dźwiękowym, kolekcjonerskie wydania gier, koszulki, itp. Zaś teraz, będąc też miłośnikiem planszówek, zakupiłem nową grę Ignacego Trzewiczka pod tytułem "Wiedźmin" właśnie.
Tym razem prezentuję filmik z mojego nowego cyklu poświęconego grom planszowym. Dziś omawiam tytuł, który okazał się przebojem tegorocznych targów w Essen - czyli grę "Alchemists".
W grze tej od 2 do 4 osób wciela się w rolę alchemików, którzy rywalizują o sławę i pieniądze. No właściwie to głównie o sławę i reputację. Podczas gry będziemy warzyć mikstury, sprzedawać je poszukiwaczom przygód, kupować artefakty, ale przede wszystkim publikować i podważać teorie na temat poszczególnych składników używanych do produkcji mikstur.
Ciekawym elementem rozgrywki jest wykorzystanie smartfonu lub tabletu do warzenia mikstur. Jak to wygląda? Sprawdźcie na filmiku, do którego obejrzenia zapraszam.
A, jeszcze jedno - nie mogłem sobie odmówić małego wtrętu językowego. Tym razem przedstawiam różne metody wymawiania "ch" w angielskim.
Miłego oglądania!
Z początkiem nastania elektornicznej rozgrywki modne były tryby hotseat oraz sieciowa rozgrywka przez lan, później nastąpiła era wszechobecnego online multiplatayer. Zanim jednak to wszystko zagościło na stałe, zapaleni miłośnicy fantasy zbierali się przy jednym stole i przeżywali epickie przygody pokonując potwory i walcząc o koronę władzy! Prezentuję wam "Talisman: Magia i Miecz", grę planszową idealną na spotkania z grupą znajomych.
Jak niedawno pisał bukins „Gra o Tron” to nie tylko serial. Przedstawił on nam parę wybranych pozycji, od gier planszowych po gry komputerowe. Była to jednak twórczość wyspecjalizowanych w tych dziedzinach firm. Jak się okazuje, fani również potrafią dorzucić coś od siebie i sami mają masę pomysłów, jak na codzień żyć i bawić się w klimatach Westeros.