Kultowe pojazdy w grach - evilmg - 1 grudnia 2012

Kultowe pojazdy w grach

Pojawiają się w wielu produkcjach, często prócz domyślnej funkcji pełnią też rolę kwatery głównej, rupieciarni do której wciskamy wszystkie możliwe znajdźki, a czasem nawet są kołem zamachowym całej fabuły. O czym mowa? O pojazdach oczywiście. Mają różną postać: samochody, rowery, motocykle, wehikuły czasu, okręty, statki kosmiczne i kupa mniej lub bardziej odjechanych pomysłów. Jest tego masa, ale kilka maszynek (i nie tylko) zyskało już status kultowy i są bezbłędnie rozpoznawane przez graczy. Niniejszy tekst jest przypomnieniem moich ulubionych wehikułów w kolejności raczej przypadkowej. Zapraszam.

 

  1. Krążownik Szos

 

Jedyny samochód nadający się do jazdy w Fallout 2. Co w nim takiego wyjątkowego? Ano jest rewelacyjnie wpleciony w świat gry i (jakkolwiek to by nie brzmiało) mocno potęguje jej klimat. Auto znajdujemy w stanie nie nadającym się do jazdy, ale po znalezieniu odpowiedniej części (co może sprawiać pewne trudności) i najęciu za kupę kasy mechanika możemy już wyruszyć na podbój post-apokaliptycznego świata, ale to nie koniec! Z samochodem powiązane jest kilka questów (w tym jeden związany z jego kradzieżą) i mamy możliwość podrasowania naszej bryki zmniejszając jej apetyt na ogniwa termojądrowe, które robią tutaj za paliwo, ale najlepszym elementem Krążownika Szos jest... jego bagażnik, który bardziej przypomina dziurę bez dna niż normalny bagażnik. Nie ma znaczenie ile przedmiotów do niego wepchniesz – zawsze będzie miejsce na więcej, a samochód pojedzie dalej bez problemu. Nawet jeśli w bagażniku będzie kilkanaście ton śmieci :P

 

Żeby nie było zbyt fajnie przez długi czas (dobre kilka patchy było potrzebnych) z samochodem wiązała się masa bugów. Bryka miała tendencje do znikania bez żadnego widocznego powodu, czasem można było dostać ją za darmo, a innym razem coś się psuło i mając wszystkie wymagane przedmioty nie dało się jej naprawić...

 

  1. Highwind

 

Mniam! Kto nie chciałby mieć na własność tej latającej machiny? Nie dość, że ma całkiem dużą rolę fabularną to jest wyposażony we własną kantynę gdzie gracz dostaje możliwość zapisu gry, a w czeluściach tej machiny mieści się nawet stajnia dla chocobo dzięki czemu można szybko dostać się w rejony, na których nie da się wylądować. Highwind pierwotnie należał do jednego z członków drużyny, ale został skonfiskowany i przerobiony na flagowy okręt naszych przeciwników, który jak przystało na bohaterów ukradniemy i uczynimy z niego kwaterę główną. Co ciekawe gracz będzie zmuszony kilkukrotnie prowadzić walkę z pokładu Highwinda. No i ta animacja pod koniec gry podczas, której człowiek ma ochotę walnąć łbem w ścianę z rozpaczy nad losem biednego latadła...

 

Trochę przerażający jest fakt, że kapitan Highwinda bardziej przejmuje się losem swojej ukochanej maszyny niż losami przyjaciół i załogi, ale jakoś da się z tym żyć ;)

 

  1. Epoch

 

Był samochód, był statek latający, a teraz pora na... wehikuł czasu! Maszyna pochodzi z gry Chrono Trigger i jest dla gracza prawdziwym błogosławieństwem. Dlaczego? Ano akcja Chrono Trigger rzuca głównego bohatera z miejsce na miejsce, a na dodatek w różnych epokach historii świata przedstawionego w grze. Wehikuł pozwala więc na uzyskanie znacznie większej swobody, i podobnie jak jego poprzednicy na tej liście odgrywa całkiem sporą rolę w historii prezentowanej przez grę. Co ciekawe od pewnego momentu Epoch jest uzbrojony w lasery pokładowe, ale gracz nie może ich używać.

 

  1. Ebon Hawk

 

Statek kosmiczny ciasny, ale własny :P W posiadanie Ebon Hawka wchodzimy po prawdzie niezbyt legalną drogą, ale potem już trudno się od niego oderwać. Mechanicznie przypomina krzyżówkę Highwinda i Krążownika Szos zapakowaną w Sokole Millenium Hana Solo. Początkowo podobieństwo do sławnego kuzyna trochę razi, ale człowiek szybko się przyzwyczaja do nowego nabytku i po chwili nie wyobraża już sobie świata bez niego.

 

Prócz funkcji standardowych dla wszystkich pojazdów w gratisie dostajemy dwie minigierki i hangar dla ścigaczy dzięki, którym możemy poczuć się jak młody Ana(l)kin Skywalker. Najlepsze jest jednak to, że ta latająca machina ma też w sobie kilka funkcji, które w pozostałych grach cRPG wiążą się z wizytą w różnych sklepach, bo jej załoga sprzedaje naprawdę sporo przydatnych rzeczy. Ot bonusik ;)

 

  1. Cztery Konie Apokalipsy

 

No dobra, koń może nie za bardzo odpowiada słowu „pojazd”, ale nie mogłem się powstrzymać. Takich wierzchowców jak w Red Dead Redemption nie było jeszcze nigdzie. Co w nich dziwnego? Jak sama nazwa wskazuje kobyły nawiązują do czterech jeźdźców apokalipsy i mają wbudowane świetne aury. Do Śmierci nie może podejść żadne nieumarłe ścierwo (zombiakom głowy eksplodują), Zaraza jest diablo wytrzymałym wierzchowcem, który dodatkowo ogłusza przeciwników, za Wojną ciągnie się ognista pożoga, a mój ulubiony, Głód otacza zawsze chmara szarańczy i wbrew pozorom ten koń jest najszybszym wierzchowcem w grze. Jeśli dodać do tego, że cała czwórka jest cholernie trudna do unieszkodliwienia to dostajemy konie niemal idealne. Niemal? Spróbujcie coś na nich poderwać :P

 

To wszystko, a przynajmniej wszystko co przychodzi mi teraz do głowy :P Jakie są wasze ulubione pojazdy? Naprawdę było tego multum i nie sposób nazywać się graczem nie napotkawszy przynajmniej kilkunastu na swojej drodze...

evilmg
1 grudnia 2012 - 20:54