Imię jego Śmierć – growe, filmowe i książkowe spotkania z Kosiarzem
Florencja – krótka wyprawa do miasta Ezia Auditore
Apokaliptyczna, monumentalna, krwista – recenzja gry Darksiders
Prometeusz – trzyma klasę, choć czegoś w nim brak...
Obcy – ósmy pasażer Nostromo jako film doskonały
Wietnam w HD, czyli czas apokalipsy widziany oczami jej świadków
Od czasu gdy parę miesięcy temu zobaczyłem w serwisie Youtube zwiastun Królewny Śnieżki i Łowcy, pomimo jego ciekawego wykonania nie mogłem pozbyć się wrażenia, że niestety nie spełni on rozbudzonych we mnie nadziei dobrego filmu, osadzonego w mrocznych klimatach fantasy. Dziś wybrałem się na ten obraz do kina i muszę stwierdzić, że niestety nie myliłem się.
Wczoraj wieczorem na całym świecie miały miejsce nocne premiery Diablo III. Jednym z miast, w którym odbyła się tego rodzaju impreza, była Warszawa. Nikt jednak nie spodziewał się, że impreza przemieni się w walkę ponad 2000 osób, w której wzięli udział nawet przedstawiciele firmy Blizzard. I to nie tylko w stolicy Polski...
Nuklearna apokalipsa nastała niespodziewanie. W mgnieniu oka świat, który znaliśmy, obrócił się w gruzy. Niedobitki ludzkości schroniły się w podziemnych enklawach. Pozbawieni wody i jedzenia, pogodzeni z losem; ich jedynym skarbem i nadzieją są wspomnienia. Czyżby to był opis Fallouta? Nie, to jedna z jego inspiracji – La Jetée (w polskiej wersji Filar) Chrisa Markera, czyli w mojej opinii jeden z najlepszych krótkometrażowych filmów science-fiction jaki kiedykolwiek powstał.
„Książki w pociągu” to cykl zrodzony z konieczności regularnego, radosnego i typowo studenckiego (choć już bez zniżki) przemierzania dystansu dzielącego Kraków i Lublin. Podzielony na dwie części – formalną i nieformalną, stanowi relację z moich zmagań z tekstem pisanym w rozkołysanych wagonach polskiej kolei.
W drugiej odsłonie recenzuję powieść znakomitego włoskiego historyka o światowej sławie (choć mało znanego w Polsce) – Valerio Massimo Manfrediego – poświęconą okresowi upadku Imperium Rzymskiego i narodzinom nowego, bogatego w legendy i arturiańskie mity świata…
Czy klimat Diablo III dorówna pierwszym dwóch częściom? Czy każdy szanujący się fan Diablo powinien zapoznać się z Book of Cain? No i co z… fabułą? Takie pytania gnębiły mnie jakiś czas temu. Aż w końcu otrzymałem od losu dostęp do bety, a od Amazona wspomnianą książkę… Witajcie w drugiej i ostatniej części felietonu poświęconego nadchodzącej grze Blizzarda.
Zapoznaj się z tym, co zawarłem na tych stronach. Niniejszym teraz przekazuję Tobie całą pracę mojego życia. Nie jest mi dane wiedzieć, co w tych zapiskach jest ważne, a co zbyteczne. Jest to kompendium wiedzy zgromadzonej przez setki lat przez poszukiwaczy przygód, znawców tajemnych sztuk, mędrców Horadrimów oraz szaleńców. W środku znajdziesz informacje, które pomogą Ci w stawieniu czoła zbliżającym się nieubłaganie mrocznym czasom. - Deckard Cain
„Książki w pociągu” to cykl zrodzony z konieczności regularnego, radosnego i typowo studenckiego (choć już bez zniżki) przemierzania dystansu dzielącego Kraków i Lublin. Podzielona na dwie części – formalną i nieformalną, stanowi relację z moich zmagań z tekstem pisanym w rozkołysanych wagonach polskiej kolei.
W premierowym odcinku proponuję zapoznanie się z recenzją "Krwawego południka" Cormacka MacCarthy'ego, czyli w opinii wielu krytyków jednej z najlepszych książek, jakie napisano w Stanach Zjednoczonych w minionym wieku...
Czy klimat Diablo III dorówna pierwszym dwóm częściom? Czy domniemana cukierkowość grafiki nie zabije serii? Czy każdy szanujący się fan Diablo powinien zapoznać się z Book of Cain? No i co z… fabułą? Takie pytania, krążące na różnych forach, gnębiły mnie jakiś czas temu. Aż w końcu otrzymałem od losu dostęp do bety, a od Amazona wspomnianą książkę…