Najlepsze momenty z gier w 2019 roku
Modern Warfare i poprawność polityczna - post scriptum
Czy restart Call of Duty Modern Warfare wygra z polityczną poprawnością?
Przetrwanie - czy The Division 2 ponownie zaoferuje najciekawszy survival i battle royale w historii?
Testy beta The Division 2 - pięć powodów, by wrócić (lub nie) w szeregi agentów SHD
Najlepsze momenty z gier w 2018 roku
Tom Clancy’s The Division walczy o przetrwanie w obliczu malejącej liczby graczy. Najpierw poprawiono kluczowe błędy endgame’u łatką 1.4, a niedawno miała miejsce premiera opóźnionego dodatku Survival. Jeśli ktoś odłożył The Division na bok, zniechęcony bezowocnym, powtarzalnym grindem, to warto dać nowej zawartości szansę. Raczkujący gatunek loot shooterów polega na systematycznym dodawaniu nowych wyzwań i wydaje się, że tym razem autorzy trafili w dziesiątkę! W jednej misji upchano ogromną swobodę działania, presję czasu, autentyczne wybory moralne, walkę z minibossem i mnóstwo stopniowo dawkowanych emocji. Na dokładkę spotykamy tu chyba najlepszą sztuczną inteligencję w grach i totalne zatarcie granicy pomiędzy rozgrywką solową, coopem i multiplayerem.
Chwile jakie spędziłem ze Steep przypomniały mi stare dobre czasy, gdy grało się we wszystko, a każdy tytuł był czymś nowym, ciekawym i wspaniałym. Nie miało znaczenia, czy w grze się strzela, bierze udział w zimowej olimpiadzie lub walczy w zawodach karate - bez względu na gatunek gry miały to "coś". Na tle przeróżnych Assassynów, Farkrajów, CODów i remasterów Steep istotnie się wyróżnia ze swoim tematem sportowego sandboksa, ale niestety tego „czegoś” nie ma. Szybko odkryłem, że milej mi się wspomina dawne czasy, niż patrzy na to, co się dzieje na ekranie.
Tom Clancy's The Division w wersji 1.4 to zupełnie inna gra - oczywiście chodzi o endgame. Twórcy popełniali wcześniej błąd za błędem, by w końcu przyznać, iż wpakowywanie 10 magazynków, by pokonać jednego wroga i nagroda poniżej naszego levelu powodują frustrację, a nie radość z gry. Po prawie dwóch miesiącach prac, ogromny patch 1.4 zmienił w rozgrywce praktycznie wszystko. The Division pozwala teraz przechodzić każdą aktywność z poczuciem właściwej nagrody, odpowiedniego wyzwania i co najważniejsze - wszystko to osiągniemy również grając solo. Poprzednie rady stały się nieaktualne - pora na zupełnie nowy poradnik i stworzenie silnego agenta do starć PvE, którym można w miarę sprawnie „solować” misje na poziomie Ambitnym.
Porównań do filmu Alfonso Cuaróna Grawitacja nie da się uniknąć. ADR1FT to ta sama stylistyka, ten sam klimat i podobny scenariusz. Samotna kobieta na roztrzaskanej w "drzazgi" stacji kosmicznej stara się jakoś wrócić na Ziemię. Rozgrywka kojarzy się trochę z symulatorami chodzenia w stylu Firewatch, do zrobienia jest tu jednak trochę więcej, niż w tego typu tytułach. Rewelacyjnie prezentująca się gra budzi z początku nadzieję na niezwykłą przygodę, ale wyszedł z tego trochę taki film kina europejskiego. Bardzo dobry w swoich założeniach i przesłaniu, ale trudny w odbiorze.
Gra Tom Clancy’s The Division ma za sobą dość ciężki okres. Zupełnie nieprzemyślany endgame doprowadził do stanu, w którym to sami twórcy przyznali, że produkt jest niegrywalny i wymaga powrotu do fazy projektowania. Po totalnym remoncie i łatce 1.4, The Division stało się przyjazne dla solowych graczy i wreszcie każdy może bez wielkiego trudu zdobyć najlepszy ekwipunek. Idąc za ciosem, na testowych serwerach pojawił się właśnie opóźniony dodatek Survival. Zmienia on The Division w DayZ w pigułce, dając niezłą dawkę stopniowo coraz większych emocji. To pierwszy, prawdziwy raid w The Division, łączący konkretną misję do wykonania oraz całą, otwartą mapę Nowego Jorku!
Zapowiedź gry Call of Duty: Infinite Warfare wzbudziła ogromne kontrowersje przeniesieniem walk w przestrzeń kosmiczną, zupełnie jak w Gwiezdnych Wojnach. Swego czasu, przy okazji premiery Advanced Warfare, twórcy CODa chwalili się, iż wszystkie technologie pokazane w grze są realne i dopracowywane aktualnie w wojskowych laboratoriach. Czy podobnie jest w Infinite Warfare? Czy ludzkość jest o krok od stworzenia i wykorzystania kosmicznych myśliwców?