fsm

/ Hammerzeit

najnowszepolecanepopularne

Filmowo-serialowe podsumowanie roku 2021 - najlepsze rzeczy, które widziałem

Muzyczne podsumowanie roku 2021 - najlepsze albumy!

Abradab + Coma = Kashell. Recenzja debiutanckiej płyty

Wszystko, co ostatnio obejrzałem - minirecenzje filmów i seriali

Limp Bizkit wraca po 10 latach. Recenzja albumu Limp Bizkit Still Sucks

Recenzja albumu Sleep Token - This Place Will Become Your Tomb. MNIAM!

Horrorowa trylogia na Netfliksie - recenzja Ulicy strachu

Jedną z mocnych stron Netfliksa jest to, że dzięki sile platformy czasem może sobie pozwolić na mniejsze lub większe eksperymenty. Seria filmów Ulica strachu jest takim właśnie małym eksperymentem. Podobno plan twórców zakładał trzy kinowe premiery, każda oddalona od siebie o miesiąc. Pandemia sprawiła, że trylogia trafiła na Netflix, a kolejne jej odsłony - 1994, 1978 i 1666, zadebiutowały w trzy kolejne lipcowe piątki. Taki sposób opowiadania historii, jednocześnie serialowy i filmowy, to ciekawe i dosyć przyjemne doświadczenie, bo Fear Street to zestaw bardzo solidnych produkcji.

Całość bazuje na książkach R.L. Stine'a, pisarza specjalizującego się w straszeniu młodszych czytelników. Reżyserka Leigh Janiak i jej ekipa wzięli sobie to do serca i zaoferowali widzom, z jednej strony, horrory skrojone dla nastolatków i o nastolatkach opowiadające, a z drugiej, trzy produkcje potrafiące zaskoczyć eksplozją przemocy i gore, jakich nie powstydziłyby się najgłośniejsze tytuły z tego gatunku.

czytaj dalejfsm
27 lipca 2021 - 11:36

Recenzja filmu Czarna wdowa - MCU wraca spóźnione

14 miesięcy opóźnienia - pandemia wymusiła na widzach wzmożoną cierpliwość w oczekiwaniu na solowy film o przygodach Czarnej wdowy. Nie wspominając już o tym, że tego typu produkcja powinna pojawić się zgodnie z chronologią uniwersum, gdy bohaterka jeszcze żyła, ale to jest temat na inną dyskusję, w której musielibyśmy zahaczyć o postać seksistowskiego, byłego szefa Marvela. Tymczasem Natasha Romanoff powróciła, a fani rozochoceni wysoką formą umieszczonych w MCU nowych seriali, tłumnie popędzili do kin. Rekord box office został pobity, a jak z jakością gotowego dzieła?

Czarna wdowa to bardzo solidny film, który jednak ma problem, by wyróżnić się spośród pozostałych obrazów tworzących całe uniwersum. Jeśli jesteście miłośnikami kinowego świata stworzonego przez Marvel Studios, to najpewniej film już widzieliście i jest szansa, że wam się podobał. Nowicjusze będą mieli problem, by wejść w tę historię bez żadnego przygotowania, choć trzeba przyznać, że scenariusz Wdowy został napisany tak, by wszystko jako-tako trzymało się kupy tylko w ramach tej jednej opowieści.

czytaj dalejfsm
13 lipca 2021 - 19:44

Pożegnanie z Fear Factory - recenzja albumu Aggression Continuum

Młot pneumatyczny zamiast perkusji, robotycznie szarpane struny gitar, darcie japy i piękne, czyste wokale. Dziś to standard w niektórych okolicach ciężkiego grania, ale 30 lat temu wcale tak nie było. Fear Factory to zespół, który przecierał szlaki w przystępnym, industrialnym lomocie, potem trochę się zagubił, by ostatecznie dojechać do mety w dobrym stylu. A dlaczego "do mety". Bo Aggression Continuum to ostatni album takiego Fear Factory, jakie znamy i lubimy.

Oczywiście w recenzji płyty nie ma sensu przytaczać wszystkich informacji, bo to nie ma wielkiego wpływu na odbiór muzyki. Skrót jest taki - dziesiąty album FF powstał 4 lata temu, ale sądowa walka i kłótnie między członkami zespołu sprawiły, że niemal gotowe dzieło tak długo leżało na półce. Finał tej historii zaowocował odejściem wokalisty Burtona C. Bella z ekipy, a że to głównie jego głos dla wielu jest wyznacznikiem jakości muzyki FF, to zapowiadana kontynuacja projektu przez lidera i gitarzystę Dino Cazaresa brzmi jak coś z góry skazanego na porażkę. Zobaczymy za kilka lat, a póki co zanurzmy się w "kontinuum agresji".

czytaj dalejfsm
1 lipca 2021 - 12:37