UV

Ciekawostki ze świata gier

najnowszepolecanepopularne

Jego Wulgarność, Wrex!

Co wycięto z gry Doom?

Recenzja gry Plants vs. Zombies 2 - walka z zombie w cieniu mikropłatności

Jak deweloperzy walczą z piratami, czyli krótko o oryginalnych sposobach zabezpieczania gier

Twórcy gier wróżą z kryształowej kuli, czyli o tym, jak Deus Ex przypadkiem przewidział zamach na World Trade Center

Recenzja gry Video Strip Poker HD - rozbieranie na ekranie po polsku

Piętnaste urodziny Quake'a!

W czerwcu 1996 roku miałem szesnaście lat na karku, na koncie prawdopodobnie wszystkie ówczesne pierwszoosobowe strzelaniny (nazywane wtedy w Polsce grami "doomopodobnymi"), a w sercu uwielbienie dla dokonań firmy id Software. Fenomenalny Doom był moją ulubioną grą z tamtego okresu i to on zdecydował o mojej wielkiej miłości do shooterów – choć równie często sięgałem po inne, bardziej rozbudowane produkcje, to właśnie efpeesy stały się dla mnie esencją rozrywki na komputerze. I tak jest również dziś. 

Na Quake’a czekałem tak samo jak wszyscy – prawdę mówiąc nie znałem wówczas nikogo, kto nie byłby nim w jakimś stopniu zainteresowany. Nowe dzieło cudownych dzieci z Teksasu zostało stworzone by zmiażdżyć coraz śmielej poczynającą sobie konkurencję (z lubianą grą Duke Nukem 3D na czele), w polskiej prasie wręcz kipiało od entuzjastycznych zapowiedzi. To miał być prawdziwy wstrząs – nie tylko z nazwy. Nadciągająca wielkimi krokami strzelanina jeszcze przed premierą przymierzana była do tytułu gry roku - wydawało się, że ma go wręcz w kieszeni. Balon oczekiwań został nadmuchany do niebotycznych rozmiarów, a kiedy wreszcie pękł...

czytaj dalejUV
21 czerwca 2011 - 20:57

UV ocenia grę The Thing - RETROKVLT!

UV ocenia: The Thing
70

Kiedy po raz pierwszy sięgałem po The Thing, a było to prawie dziesięć lat temu, miałem ogromną nadzieję, że tym razem nie nadzieję się na kolejne barachło, potwierdzające smutną tezę o marnej kondycji gier tworzonych na bazie popularnych filmów. Obawy były uzasadnione, choć okazały się płonne – firma Computer Artworks stworzyła dzieło na tyle oryginalne i interesujące, że spotkanie z nim nie doprowadziło mnie do szewskiej pasji. Z tym większą przyjemnością postanowiłem przypomnieć je sobie po latach i sprawdzić czy wirtualna podróż na Antarktydę nadal sprawia tak dobre wrażenie jak na początku XXI wieku.

Gra kontynuuję fabułę filmowego pierwowzoru, co nie powinno dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że twórcy dostali błogosławieństwo samego Johna Carpentera. Rozmaitych nawiązań i smaczków do obrazu z Kurtem Russelem jest cała masa. W trakcie zabawy zwiedzimy zarówno amerykańską, jak i norweską stację badawczą, odsłuchamy na magnetofonie pamiętną wiadomość nagraną przez MacReady’ego, jak również dotrzemy do miejsca, gdzie ocaleni z pogromu bohaterowie oczekiwali na przybycie brygady ratunkowej. Oczywiście pojawiają się tutaj także obce formy życia, które z łatwością infekują istoty żywe i potrafią je doskonale naśladować. To właśnie one będą stać na drodze żołnierzy przybyłych na skuty lodem kontynent, a więc również Twojego podopiecznego.

czytaj dalejUV
21 czerwca 2011 - 04:09

Angelo Badalamenti w nowej grze Ubisoftu

Gra James Noir’s Hollywood Crimes 3D interesuje Was zapewne jak zeszłoroczny śnieg i specjalnie mnie to nie dziwi – w końcu nie jest żadną tajemnicą, że produkty na konsolę Nintendo 3DS cieszą się nad Wisłą nikłym zainteresowaniem ze strony miłośników elektronicznej rozrywki. Mimo to powinniście zwrócić na ten tytuł uwagę, zwłaszcza jeśli mienicie się fanami muzyki filmowej. Powód nazywa się Angelo Badalamenti.

czytaj dalejUV
20 czerwca 2011 - 07:33

Twórca muzyki do pierwszych Falloutów zagra w Prey 2!

Druga odsłona cyklu Prey wzbudza mnóstwo kontrowersji wśród fanów pierwowzoru, ale mimo radykalnych zmian zapowiada się całkiem nieźle, co miałem okazję sprawdzić kilka dni temu podczas targów E3 w Los Angeles. Jak się okazało, rewolucji doczekamy się nie tylko w samej rozgrywce, ale również w kwestii oprawy muzycznej tej gry. Ścieżkę dźwiękową do nowej produkcji studia Human Head nie przygotuje bowiem Jeremy Soule – tak jak ostatnim razem – ale duet Mark Morgan i Jason Graves!

czytaj dalejUV
17 czerwca 2011 - 04:18

Naj... naj... naj... targów E3!

Krótko i na temat. Co podobało mi się na zakończonych wczoraj targach E3, a co nie. Odrobinę niekonwencjonalne podejście do tematu – jak mi się jeszcze coś przypomni to dorzucę. Jak ktoś chce panią z ostatniego punktu w większej rozdzielczości, to wystawię. Miłej lektury!

Największa niespodzianka targów

Halo 4 - Liczyłem po cichu na Grand Theft Auto V, ale z drugiej strony – cóż by to była za niespodzianka? Co innego Halo. Mówiło się o zmierzchu serii, z marką pożegnali się jej prawowici twórcy, a tu proszę. Microsoft zorientował się, że katalog poważnych gier na poważną konsolę został zredukowany do absolutnego minimum, więc doczekaliśmy się Halo 4. Szok tak duży, że robi wrażenie nawet na mnie, człowieku, który fenomenu Master Chiefa nie rozumie. Jak w końciu może mi się poodbać nieudolna podróbka bohatera Dooma?

czytaj dalejUV
10 czerwca 2011 - 18:03

E3 2011 - Imponująca reklama The Elder Scrolls V: Skyrim

Południowa fasada hotelu Figuoera co roku przyciąga oczy miłośników elektronicznej rozrywki, którzy zmierzają do Los Angeles Convention Center, by uczestniczyć w targach E3. Na czas imprezy pojawiają się tu imponujące reklamy gier komputerowych, wysokie na kilkadziesiąt metrów – w poprzednich latach były to m.in. Grand Theft Auto IV i Final Fantasy XIII. W tym roku walkę o wynajem tej powierzchni wygrała firma Bethesda Softworks.

czytaj dalejUV
5 czerwca 2011 - 18:48

E3 2011 - przygotowania trwają

Po pierwszej nocy spędzonej w największym mieście Kalifornii, postanowiliśmy udać się na mały rekonesans i sprawdzić, jak prezentuje się kompleks Los Angeles Convention Center na kilka dni przed rozpoczęciem targów E3. Szybko okazało się, że nie ma się czym podniecać – poza ogromnym bannerem z nazwą imprezy i reklamą gry Saints Row the Third na zewnątrz nie widać, że już za chwilę odbędzie się tu wielkie święto elektronicznej rozrywki. No, były jeszcze mniejsze transparenty (w tym jeden z Wiedźminem 2, oznajmiającym że polskie dzieło wkrótce zostanie skonwertowane na Xboksa 360), ale żeby je zobaczyć, trzeba podejść pod główne wejście.

czytaj dalejUV
5 czerwca 2011 - 04:27