Podczas wizyty u rodziny trafiła w moje ręce powieść o wyjątkowo długim tytule: „Mark Hodder przedstawia Burtona i Swinburne’a w dziwnej sprawie Skaczącego Jacka”. To pierwszy tom steampunkowego cyklu o przygodach tytułowych dżentelmenów, Richarda Burtona i Algernona Swinburne’a, i jednocześnie debiut Marka Hoddera.
Mieszkanie nieposprzątane, ubrania niewprasowane, obiad nieugotowany, koty niewygłaskane, wszystko rzucone w kąt, bo oto jest: czwarty, finałowy tom „Pana Lodowego Ogrodu”. W końcu po trzech latach czekania i powtarzania pytania „Kiedy?” poznamy zakończenie historii Vuko Drakkainena. Czy będzie to satysfakcjonujący finał?