W Mirror’s Edge grałem zaraz po światowej premierze, potem jeszcze raz, a tydzień temu trzeci. Pewnie powiecie, że recenzja (w tym wypadku mini) po kilku latach od premiery jest przysłowiową „musztardą po obiedzie”. W wielu przypadka tak, jednak w tym jednym, konkretnym, nie mogę się zgodzić. Produkcja EA Dice nic a nic nie straciła ze swojego pierwotnego uroku – dalej kusi genialna stylistyka, parkurowe elementy, poczucie nieskrępowanej wolności i wyśmienity soundtrack.
Minecraft, Minecraft, Minecraft. Gra chodzi za mną od wakacji ubiegłego roku, lecz skutecznie opieram się jej obłudnej rządzy zawładnięcia mym umysłem. Od dzieła Mojang trudno się opędzić. Ono jest po prostu wszędzie!
YouTube pęka w szwach od naporu licznych filmików z serii Let’s play, właśnie z Minecrafta. Fora dyskusyjne były wypełnione dziesiątkami, setkami, tysiącami komentarzy wysławiających produkcję Notcha pod same niebiosa. Teraz trochę to osłabło, w internecie mówi się o czymś zupełnie innym, ale klockowe światy żyją i umrzeć nie chcą.
To już dziś, światowa premiera spin-offu serii Resident Evil! Że co? Będzie lipa? Nie może być! Ci zachodni dziennikarze są strasznie surowi, Operation Raccoon City powinno być dobre.
Afterfall to gra (nie pierwsza zresztą), która straszy brakiem urozmaiceń i oklepanymi schematami. Gra na samym początku wyciąga wszystkie karty z talii, później nie ma nic nowego do zaoferowania. Ponadto dzieło Intoxicate razi sporą ilością niedoróbek technicznych, przez co już na samym początku potrafi od siebie odrzucić. Jednak do końca miałem nadzieję, że coś drgnie, że nie będzie to taki gniot. I miałem rację! Co prawda tylko częściową.
Stosunkowo niedawno, uraczyłem Was moimi wrażeniami z wersji demonstracyjnej FIFA Street. Byłem pokazówką niesamowicie podekscytowany, toteż nie mogłem przepuścić takiej okazji, by nie przelać na e-papier swoich emocji. Te wzięły górę i ostatecznie wypowiedziałem się o produkcji EA Canada bardzo, ale to bardzo pozytywnie. Jako iż premiera pełnej wersji odbędzie się już niedługo, podjąłem decyzję o skrobnięciu kilku słów, w ramach podsumowania wszystkich faktów dotyczących gry.