Oscar dla Szybkich i wściekłych? Vin Diesel, jeden z pomysłodawców filmowego cyklu i jego największa gwiazda, wcale nie uważa tego za marzenie ściętej głowy. W rozmowie z serwisem ET Online aktor powiedział, że zmiany, jakie w formule serii poczynił reżyser najnowszej odsłony, F. Gary Gray (Negocjator, Be Cool, Straight Outta Compton), mogą zaowocować nominacją do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej.
Diesel oznajmił, że Fast 8 wyróżnia się na tle poprzednich odsłon sposobem prezentacji i zostało utrzymane w mroczniejszym klimacie. Właśnie tego typu zabiegi mają przekonać członków Akademii. Oczywiście trudno w to uwierzyć i oczekiwać, że samochodowy film akcji zdominuje kolejną oskarową galę – tego typu wypowiedzi mają na celu przede wszystkim podtrzymanie zainteresowania filmem. No, chyba że Gray postanowił udramatyzować produkcję i położyć większy nacisk na fabułę, relacje bohaterów i nieoczekiwane zwroty akcji, a nie na rozrywkę i efektowne sceny pościgów, z których słyną dotychczasowe części cyklu. Wtedy, kto wie?
Szybcy i wściekli 8 trafią do kin 14 kwietnia 2017 roku. W filmie powrócą starzy znajomi: Vin Diesel, Michelle Rodriguez, Jordana Brewster, Tyrese Gibson, Chris „Ludacris” Bridges, Elsa Pataky, Nathalie Emmanuel i Lucas Black. Na ekranie zobaczymy także Helen Mirren, Jasona Stathama, Dwayne’a Johnsona oraz Kurta Russella. Rola czarnego charakteru została powierzona Charlize Theron. Po raz pierwszy zobaczymy ich w akcji 11 grudnia – na ten dzień zaplanowaną premierę pierwszego zwiastuna filmu.
Warto dodać, że ósemka zapoczątkuje nową, wewnętrzną trylogię Szybkich i wściekłych. Debiuty kolejnych części zaplanowane zostały na 19 kwietnia 2019 roku i 2 kwietnia 2021 roku.