Filmowa adaptacja przygód Doktora Strange’a nie tylko zdobyła uznanie wśród krytyków oraz widzów, ale też osiągnęła niemały sukces kasowy. Z informacji podanych przez serwis Box Office Mojo wynika, że opowieść o Najwyższym Czarnoksiężniku, której premiera odbyła się przed miesiącem, zarobiła na całym świecie już 615 milionów dolarów.
W efekcie Doktor Strange może się już pochwalić lepszym wynikiem finansowym od takich reprezentantów Marvel Cinematic Universe, jak Incredible Hulk, Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie, Ant-Man, Thor i pierwsza odsłona cyklu Iron Man. Warto zauważyć, że ta ostatnia dzierżyła dotąd palmę pierwszeństwa w kategorii debiutanckich filmów Marvela poświęconych pojedynczemu bohaterowi (z rezultatem 585 milionów dolarów).
Nie można również wykluczyć, że koniec końców Doctor Strange okaże się najbardziej dochodową debiutującą marką filmową Marvela. Aktualnie liderem zestawienia są Strażnicy Galaktyki z 2014 roku (773 mln dolarów), ale obraz z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej ciągle jest wyświetlany w kinach, a poza tym nie zadebiutował jeszcze w Japonii (tamtejsza premiera zaplanowana jest na 27 stycznia 2017 roku).
Przy okazji Doktor Strange pomógł firmie Disney w wypracowaniu rekordowego przychodu z tytułu sprzedaży biletów do kina. Aktualny wynik kształtuje się na poziomie 6 miliardów dolarów, ale dzięki animacji Vaiana: Skarb oceanu i długo wyczekiwanego Łotrowi 1: Gwiezdne wojny – historie Disney ma szansę poprawić najlepszy dotąd rezultat Universala (7 mld dolarów).
Na koniec przypominamy, że w przyszłym roku Marvel wprowadzi do następujące filmy: Strażników Galaktyki Vol. 2 (5 maja 2017 roku), Spider-Man: Homecoming (7 lipca 2017) oraz Thor: Ragnarok (3 listopada 2017).