Piątek trzynastego - zdjęcia ruszą w marcu. Film przedstawi genezę postaci Jasona Voorheesa

Wkrótce minie osiem lat od chwili, gdy w kinach zagościł ostatni film z Jasonem Voorheesem polującym na amerykańskich nastolatków (z Derekiem Mearsem w ikonicznej roli). Jednocześnie dobiegnie wreszcie końca przydługie oczekiwanie na zapowiedziany przed kilkoma laty reboot marki. Z ujawnionych właśnie informacji wynika, że zdjęcia do filmu ruszą 19 marca i potrwają do maja, a premiera obrazu odbędzie się w październiku tego roku.

Jak donosi serwis Bloody Disgusting, film będzie kręcony w mieście Conyers, w stanie Georgia (kilkanaście kilometrów od Convington, w którym zrealizowano czwartą odsłonę cyklu). Aktualnie trwają poszukiwania aktorów do widowiska. I choć z uwagi na niski budżet, w obsadzie próżno będzie szukać głośnych nazwisk, w kontekście bohaterów czeka nas kilka niespodzianek.

Przede wszystkim twórcy filmu najwyraźniej podejmą próbę przedstawienia nam genezy postaci Jasona Voorheesa. Wskazują na to poszukiwania prowadzone wśród dwunastoletnich bliźniaków, zdolnych zagrać młodszą wersję psychopatycznego mordercy. Angaż braci wiąże się zapewne z tym, że obraz kręcony będzie głównie nocą, a w USA zasady zatrudniania nieletnich są bardzo restrykcyjne, ale niektórzy sugerują, że być może Jason miał w rzeczywistości rodzeństwo. W produkcji zobaczymy też rodziców Jasona – Pamelę i Eliasa. Główny wątek fabularny będzie się jednak rozgrywać z udziałem dorosłego Voorheesa.

Debiut kinowy nowego Piątku 13-go planowany jest na… piątek 13 października tego roku. Reżyserem filmu jest Breck Eisner (m.in. Sahara, Opętani, Łowca czarownic), a autorem scenariusza Aaron Guzikowski (Kontrabanda, Labirynt).