Wyprodukowany przez Marvel Television i stację FX serial Legion – powiązany fabularnie z kinową serią o X-Menach – być może nie bije telewizyjnych rekordów oglądalności, ale spotkał się z wystarczająco ciepłym przyjęciem, aby zasłużyć na kontynuację. Teraz wiemy już oficjalnie, że produkcja faktycznie doczeka się drugiego sezonu, o czym nie omieszkał poinformować Jeph Loeb, producent wykonawczy serialu, a zarazem szef Marvel TV.
W oficjalnym oświadczeniu (dzięki, Screenrant) czytamy, że forma, jaką nadał serialowi Noah Hawley (Fargo), jest spektakularna i w wyjątkowy sposób przedstawia nam losy tytułowego antybohatera, Davida Hallera. Nie jest to odosobniona opinia – podobnego zdania jest wielu widzów oraz krytyków, którzy wśród zalet produkcji wymieniają świetne aktorstwo (nie mogąc się nachwalić Dana Stevensa), warstwę wizualną, oraz nieliniową, iście nieprawdopodobną narrację.
Mamy też ciekawą, choć jeszcze niepotwierdzoną pogłoskę, dotyczącą obsady drugiego sezonu Legionu. Niewykluczone, że w kolejnych ośmiu odcinkach produkcji wystąpi Patrick Stewart, który od wielu lat odtwarza na wielkim ekranie postać Profesora X, a więc komiksowego ojca Davida Hallera. Stewart zasugerował taką możliwość w programie The Late Late Show with James Corden, gdzie odpowiadał na pytania w towarzystwie… Dana Stevensa (dzięki, CBR). Przypadek? W show-biznesie jest niewiele miejsca na tego typu zrządzenia losu.
Serial Legion opowiada o Davidzie Hallerze, który większość swojego nastoletniego życia spędził w szpitalach psychiatrycznych z podejrzeniem schizofrenii. Jego życie zmieniło się z chwilą, gdy jeden z pacjentów uświadomił mu, że prześladujące go głosy i wizje są jednak prawdziwe. 22 marca w USA wyemitowany zostanie 7 odcinek pierwszej serii. W Polsce serial można oglądać na kanale Fox HD.