Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara
Kto by przypuszczał, że atrakcja w parku rozrywki może dać początek jedne z najbardziej dochodowych filmowych serii. Wszystko zaczęło się 14 lat temu i najwyraźniej widzowie nadal potrzebują Jacka Sparrowa. Zemsta Salazara rezygnuje z fabularnych skoków, jakie zaoferował film Na nieznanych wodach, i wraca do dobrze znanej paczki bohaterów. Tym razem przyczyną wszystkich problemów będzie złowrogi, nieumarły korsarz, który uwziął się na kapitana Sparrowa i całą piracką brać. Wszystkich czeka piekielnie efektowna zabawa, której - podobno - brakuje nieco serca i świeżości. Ale nawet jeśli większość recenzentów nie jest do końca przekonana, piąta część sagi na pewno odniesie sukces. Pytanie brzmi: czy jej w tym pomożecie?
Zwyczajna dziewczyna
Trwa II wojna światowa i obywatele potrzebują czegoś, co podniesie ich na duchu. Tym czymś jest nowa filmowa produkcja, przy której pracuje cała rzesza zdolnych ludzi. Jest zarozumiały reżyser, podstarzały gwiazdor kina i przystojny, zdolny scenarzysta. W tym męskim świecie pojawia się ona - dziewczyna marząca o pisaniu wspaniałych tekstów dla znakomitych aktorów. Szybko okazuje się, że zamiast tworzyć scenariusz, będzie zajmować się szlifowaniem kobiecych odzywek. Czas więc pokazać, kto tu rządzi - efektem jest przyjemny komediodramat w wojennym klimacie, który rzeczywiście podniesie widzów na duchu. Przed kamerą jest urocza Gemma Arterton, za kamerą stoi twórczyni m.in. Była sobie dziewczyna, Lone Scherfig, podstawą scenariusza jest powieść Lissy Evans, a recenzje są bardzo przychylne.
Prócz tego do kin wchodzą:
Standardowo zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier.