Reżyser Amazing Spider-Manów ujawnia, jakie były plany na niedoszłą trzecią część cyklu

Zanim Spider-Man stał się częścią kinowego uniwersum Marvela, firma Sony starała się zbudować wokół Człowieka-Pająka własny cykl filmów głównych i pobocznych, w których w tytułowego bohatera wcielał się Andrew Garfield. Ambitne plany zostały zrewidowane przez niezadowalające wyniki finansowe Amazing Spider-Man oraz Amazing Spider-Man 2, nie pomogło też chłodne przyjęcie tego drugiego filmu przez krytyków.  Amazing Spider-Man 3 został porzucony zanim zdążył się narodzić, a widzom pozostały jedynie domysły, o czym mógłby być. Przynajmniej do niedawna, gdyż reżyser filmów opowiadających o tej inkarnacji superbohatera, Marc Webb, zdradził niedawno, co zobaczylibyśmy w trzeciej część cyklu.

W wywiadzie udzielonym serwisowi Den of Geek, reżyser odpowiedzialny za takie filmy jak 500 dni miłości czy tegoroczne Gifted nie krył rozczarowania, że nie dane mu było zrealizowanie dalekosiężnych planów, dotyczących nie tylko Człowieka-Pająka, ale także grupy jego wrogów, znanych jako Sinister Six (Złowieszcza Szóstka):

Tak, rozmawialiśmy o Sinister Six. Mieli zrobić film o nich, zanim my zrobilibyśmy trzeciego Spider-Mana. Ale ja chciałem… by Chris Cooper wrócił i zagrał Goblina. Zamrozilibyśmy jego głowę i później przywrócili go do życia. No i była jeszcze postać nazywana The Gentleman (Dżentelmen). Mieliśmy pewne wyobrażenia, jak to zrobić, ale myślę, że planowaliśmy za bardzo wprzód, gdy zaczęliśmy układać te elementy. Mimo wszystko, było to bardzo przyjemne ćwiczenie. Dobrze wspominam tamte dni.”

Chris Cooper pojawił się już w Amazing Spider-Man 2, ale w kolejnej części jego rola byłaby znacznie większa.

Ostatecznie, zamiast kolejnego starcia z Zielonym Goblinem (który pełnił istotną rolę fabularną w poprzednich filmach o Spider-Manie, wyreżyserowanych przez Sama Raimiego), otrzymaliśmy zupełnie nowego Człowieka-Pająka, który zadebiutował w filmie Kapitan Ameryka: Wojna Superbohaterów, w tym roku natomiast otrzymał swój własny film Spider-Man: Homecoming. Firma Sony nie zrezygnowała jednak całkowicie z wykorzystywania licencji na komiksy związane z najpopularniejszym bohaterem Marvela – w planach wytwórni jest film poświęcony Venomowi, w którego prawdopodobnie wcieli się Tom Hardy.