Recenzja komiksu Nasze potyczki ze złem - Froszti - 10 kwietnia 2021

Recenzja komiksu Nasze potyczki ze złem

Mike Mignola i Warwick Johnson-Cadwell ponownie zabierają czytelnika do świata pełnego krwiożerczych stworów, które tylko czekają, aby wyssać z człowieka ostatnią kroplę krwi. Na całe szczęście w obronie ludzkości staje dwójka dobrze znanych bohaterów, którzy potrafią pokonać każdego nadprzyrodzonego oponenta.

Głównymi bohaterami albumu Nasze potyczki ze złem nabytego na TaniaKsiazka.pl są profesor J. T. Meinhardt i jego asystent pan Knox, którzy specjalizują się w eksterminacji łaknących krwi wampirów. Przygody tej dwójki podane są tutaj w postaci kilku odrębnych opowieści, których częścią wspólną jest właśnie zmaganie się z siłami nadprzyrodzonymi.

Na początek czeka na nas krótkie, ale mocno dynamiczne wprowadzenie, jasno pokazujące, że mamy tutaj do czynienia z czymś więcej niż tylko kolejnym komiksem o wampirach. Późniejsze krótkie historie tylko utwardzają czytelnika w przekonaniu, że każdego dzieło Mignola jest na swój sposób mocno nietuzinkowe.

Fabularnie dzieło zapewnia miłośnikom horrorów wszystko to, co powinno znaleźć się w tego rodzaju tytułach. Jest mrok, groza, krew, mocniejsze sceny, przerażająca „wampiry” i sugestywny klimat wywołujący u czytelnika określone emocje. Obok tego wszystkiego autor nie stara się podchodzić do tematyki w bardzo poważny sposób, dodając do horrorowej treści solidnej dawki czarnego humoru. To właśnie dzięki temu elementowi komiks jest tak „niesamowity” i mocno wyróżniający się na tle konkurencji. Nie jest to oczywiście poziom Hellboy’a jednak i tak tytuł potrafi zapewnić solidną dawkę dobrej rozrywki.

Ważną częścią albumu obok dobrej historii jest oczywiście również jego oprawa graficzna. Prace Johnsona-Cadwella nacechowane są tutaj ciemnymi odcieniami, szorstkimi liniami i sporą dawką uproszczeń. Taki rodzaj stylu nie jest co prawda nadmiernie widowiskowe, jednak doskonale pasuje do scenariusza i stanowi z nim jedną nierozerwalną całość. To czy lepiej sprawdziłyby się tutaj prace narysowane przez samego autora, to już sprawa czysto indywidualna.

Tytuł jest obowiązkową lekturą dla miłośników twórczości Mignoli, którzy z tej lektury nie powinni być zawiedzeni. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że mamy tutaj do czynienia z dobrym i klimatycznym zbiorem krótkich gotyckich opowieści, potencjalne grono czytelników może być o wiele większe. Polecam sprawdzić również inne warte uwagi komiksy i bestsellery w księgarni TaniaKsiazka.pl.

Solidna dawka strachu i dobrego humoru, która zapewnia czytelnikowi gigantyczną dawkę rozrywki.
Froszti
10 kwietnia 2021 - 11:26