Talentless Nana tom 7 - recenzja mangi. - Froszti - 24 sierpnia 2023

Talentless Nana tom 7 - recenzja mangi.

W ostatnich tomach serii widzieliśmy jak tytułowana Nana, coraz częściej miewała wątpliwości dotyczące swojego zadania. Czy aby na pewno robi dobrze? Czy nastolatki będące jej celami naprawdę są zagrożeniem dla świata? Pora więc sprawdzić zawartość tomu siódmego i zobaczyć czy będzie ona posłuszna swojemu przełożonemu, czy może jednak zacznie kierować się podpowiedziami swojego serca.

W początkowych rozdziałach Talentless Nana tom 7 panuje spore zamieszanie naznaczone wyraźną dawką dramatyzmu. Wśród uczniów zaczynają bowiem pojawiać się coraz liczniejsze wątpliwości na temat Nany i jej związku z licznymi zgonami. Jej sytuacji nie poprawia również śmierć pewnego chłopaka, który dość otwarcie ją krytykował i oskarżał. Nie to jednak najmocniej zaprząta umysł nastolatki. Od pewnego czasu coraz mocniej chce ona bowiem dowiedzieć się prawdy na temat działań komitetu i ich planów dotyczących uzdolnionych uczniów. Zamiast tego odkrywa prawdę na temat swojej przeszłości i tego, jak od dziecka była wykorzystywana jako narzędzie w realizacji większego planu. Fakty te są dla bohaterki nie tylko szokujące, ale również pchają ją prosto w otchłań rozpaczy i szaleństwa. Istnieje jednak dla niej szansa ratunku i pokazania, że ostatnie lata uodporniły ją psychicznie.

Na fanów serii czekają więc tutaj mocne i naznaczone wyrazistymi emocjami wydarzenia. Następujące po sobie sceny nie są może jakoś nadmiernie zaskakujące (części wydarzeń można się domyślić), ale i tak są one dość angażujące. Kolejny również raz mocną stronę tomiku stanowią postacie. Nana nie jest tu jedyną bohaterką, która zauważalnie ewoluuje. Swoje pięć minut ma również Jin Tachibana (który zaczyna być coraz mocniej postrzegany jako sojusznik nastolatki) oraz Moe Makabe (zmuszona ostatecznie wybrać jedną ze stron, po której się opowie). Do tego wszystkiego oczywiście dochodzi jeszcze mocna akcja, kilka intensywnych zwrotów fabularnych i dawka wyrazistej przemocy (dla dorosłego czytelnika).

Niczego nowego ani odkrywczego nie można napisać na temat warstwy wizualnej mangi. Nadal prezentuje się ona bardzo dobrze, z należytą dbałością o szczegółowość projektów postaci i utrzymanie odpowiedniego klimatu mrocznych scen. Rysunki nie są może mistrzowskie, ale dobrze pasują do scenariusza.

Talentless Nana tom 7 jest więc dobrą kontynuacją serii, która cały czas utrzymuje niezły poziom i zapewnia odbiorcy należytą dawkę dramatycznej rozrywki. Całość czyta się szybko i przyjemnie i z wielką ciekawością chce się sięgnąć po kolejną odsłonę.

 
Solidna kontynuacja niezłej serii, która potrafi zaskoczyć czytelnika i zapewnić mu sporą dawkę emocjonalnych doznań.
 

Mangę można nabyć w sklepie wydawnictwa Waneko.

Froszti
24 sierpnia 2023 - 13:32