Flashowe Top10 sierpnia - CTSG - 8 września 2010

Flashowe Top10 sierpnia

Sierpień był miesiącem urodzajów w świecie gier flashowych. Oczywiście mimo to niełatwo jest przekopać się przez tony gniotów, nieudanych klonow znanych produkcji, bzdurnych animacji czy zwyczajnie gier przeciętnych. Na szczęście dotarciem do najwybitniejszych pozycji zająłem sie ja i oto prezentuję wam siepniowe Top10 gier flashowych.

#10 - Larry And The Gnomes - Pierwsza część zapowiadanej serii przygód Larry'ego Meatinhands'a, smarkatego cwaniaka który ni stąd, ni zowąd zostaje ogłoszony Wybrańcem (czego i kogo nie do końca wiadomo). Nasza przygoda zaczyna się od spotkania z królem, który prosi nas o zbadanie sprawy gnomów z pobliskiego lasu. Dawniej przyjazne stworzenia stały się ostatnio agresywne i niebezpieczne. Naszą misją jest odnalezienie Króla Gnomów i rozwiązanie zagadki. To tyle tytułem wstępu. Larry And The Gnomes to uproszczona gra typu beat 'em up w świetnej oprawie graficznej, z dopieszczonymi animacjami i efektami dźwiękowymi (jak na grę flashową oczywiście). Larry może podnosić broń pozostawioną przez poległych przeciwników, strzelać z procy oraz bić z Pjonchy™. Gra nie należy do najtrudniejszych, a walki z bossami zwykle trwają tyle, co przechodzenie całego rozdziału, ale powinna wystarczyć nam na godzinę dobrej zabawy.

Larry%20And%20The%20Gnomes

#09 - Dino Strake - Beat 'em up rodem z Arcade. Standardowo wcielamy się w bezimiennego bohatera (lub bohaterkę) w skórzanej kamizelce, który przemierzając ulice, podziemia i kanały zdominowane przez gangi wybija setki cwaniaków którym źle z oczu patrzy. Co jakiś czas napotkamy na swojej drodze dinozaury, które będą nas atakować. Jeśli uda się nam zniszczyc przyczepione do nich nadajniki, dinozaury pomogą nam w rozprawieniu się ze zbirami. Właściwie to gra znalazłaby się wyżej w rankingu, gdyby nie zbyt niski poziom trudności i kilka irytujących bugów animacji. Nie ma też co liczyć na ilość poziomów - przejście gry zajmuje nie więcej niż 20 minut.

Dino%20Strike

#08 - Robot Wants Fishy - Kolejna odsłona logicznej platformówki o robocie uwielbiającym zwierzęta. Gra mimo, że do złudzenia przypomina 2 poprzednie części, powinna spodobać się fanom klasycznych gier. Robot podczas swojej przygody będzie zdobywał ulepszenia, dzięki którym będzie docierał do nowych, wcześniej nieosiągalnych miejsc na mapie. Celem gry jest oczywiście dotarcie do rybki zamkniętej w jednej ze szczelin. Gra jest dosyć prosta (jeśli nie staramy się zdobyć achievementów) i zaplanowana na 40-60 minut zabawy.

Robot%20Wants%20Fishy

#07 - The Room Tribute - Gra typu point & click luźno oparta na filmie "The Room". Jest to kolejna gra Toma Fulpa, załozyciela portalu Newgrounds.com i producenta takich gier jak Castle Crashers. Możecie więc oczekiwać ostrego humoru, mocnych scen i solidnego pixel artu. Osobiście nie polecam tej gry młodszym graczom. ;]

The%20Room%20Tribute

#06 - Achievement Unlocked 2 - Druga część eksperymentalnego projektu jmtb02'a, developera stojącego za wszystkimi grami o charakterystycznym słoniu. Pomysł gry opiera się na wykonywaniu różnych zadań na tym samym, z pozoru nieskomplikowanym poziomie gry platformowej. Dostępne osiągnięcia są opisane jedynie tytułem, który ma naprowadzić nas na trop. W grze czeka nas 250 osiągnięć oraz nowość w swerii - sklep. Gra przeznaczona jest raczej dla osób zupełnie nie mających co zrobić z czasem. ;]

Achievement%20Unlocked%202

#05 - Epic Coaster - Od czasów wydania Canabalta pojawiły się setki gier bazujących na tym samym, genialnie prostym pomyśle. Chodzi o skakanie między platformami i jak najdłuższym utrzymaniu się przy życiu. Jak można się domyśleć, sterowanie ogranicza się do jednego klawisza - skoku. W Epic Coasterze skaczemy kolejką górską, a każdemu zaliczeniu kolejnej platformy towarzyszą oklaski, wybuchy, flesze aparatów i inne, nie do konca logicznie powiązane zdarzenia (jak skoki spadochroniarzy). Gra przyśpiesza z każdą sekundą, by w końcu przerosnąć zdolności gracza. Przyjemna muzyka w tle sprzyja szybkiemu uzależnianiu się od gry i aktywowaniu syndromu jeszcze jednej próby.

Epic%20Coaster

#04 - Mardek RPG Chapter 3 - Po niemal 3 latch oczekiwań, fani serii nareszcie dostali to, o co tak desperacko błagali na forach przez ostatnie miesiące. Mardek 3 jest częscią zapowiadanej serii 8 turowych gier cRPG. Z założenia gra miała być parodią gatunku, ale w rzeczywistości otrzymujemy bardzo dopieszczone dzieło z głęboką fabułą, wyraźnymi postaciami i przyzwoitym systemem walki. Humor, przynajmniej w moim odczuciu, jest raczej na dalszym planie. Gra należy raczej do trudniejszych, osobiście nadal jej nie ukończyłem.

Mardek%20RPG%20Chapter%203

#03 - Give Up, Robot - Kolejna produkcja jednego z moich ulubionych developerów - Matta Throsona, autora takich gier jak Jumper czy MoneySeize. Większość jego gier, to hardcore'owe platformówki w których umiera się tysiące razy. I tym razem będzie podobnie. Give Up, Robot oferuje 50 średnio trudnych poziomów w trybie Normal i 11 nieziemsko trudnych poziomów w trybie Hard. Nie mam pewności, ale wydaje mi się, że Matt stworzył tą grę niejako naśmieając się z serii gier "Robot Wants..." i z tego, jak podobne są do siebie kolejne części tej gry. Bohater gry ma do dyspozycji klasyczny podwójny skok oraz linę z hakiem, na której może się bujać. Poziomy zbudowane są ze zmeniających kolor klocków, przypominających nieco parkie dyskoteki z lat 80tych, co tylko utrudnia precyzyjne skakanie. Przez cały czas towarzyszy nam głos sugerujący nam poddanie się. Gra wyłącznie dla osób z ubezpieczoną klawiaturą.

Give%20Up%2C%20Robot

#02 - Solipskier - To jedna z najdynamiczniejszych gier w jakie miałem okazję grać. Idea jest prosta - rysujemy grunt pod pędzącym narciarzem w taki sposób, żeby utrzymać prędkość i zaliczać bramki rozrzucone na różnych wysokościach. Po drodze możemy natknąć sie na przepaście, bramki śmierci powodujące natychmiastową przegraną czy tunele, które szybko i przyjemnie nabijają nasz mnożnik punktów. Mnożnik jest właściwie najważniejszym elementem gry, gdyż to on reguluje naszą prędkość, wysokość bonusów za akrobacje oraz punkty za zaliczanie bramek. Grze towarzyszy przyjemna, pixel artowa grafika oraz mocna rockowa muzyka, która świetnie nakręca do nabierania prędkości.

Solipskier

#01 - Epic Battle Fantasy 3 - Trzecia już część znakomitej serii parodiującej klasyczne, turowe gry cRPG. Tym razem widać naprawdę dużo zmian. Główną z nich jest możliwość poruszania się po mapie. W poprzednich częściach gra była serią walk pomiędzy którymi można było dokonywać zmian w konfiguracji bohaterów. Teraz od nas zależy kogo zaatakujemy, kogo ominiemy, gdzie się udamy. Co za tym idzie, pojawili się również NPC i questy. Ale na tym nie koniec. Gra oferuje ponad 70 typów przeciwników (+bestiariusz!), 80 elementów ekwipunku oraz 80 zaklęć, każde dysponujące własną grafiką i animacją! Fani serii znajdą wiele odniesień do poprzednich części oraz standarowo epickie walki z równie epickimi bossami. Kolejną nowością jest system ulepszania ekwipunku przy użyciu przedmiotów z poukrywanych skrzynek oraz questów. Warto dodać, że autorem gry jest polski developer Mateusz Roszak.

Epic%20Battle%20Fantasy%203
CTSG
8 września 2010 - 10:58