Kreatywny atak nerdozy

W weekend wybrałem sie do Ikea w poszukiwaniu mebli do nowego mieszkania. Po niemal 2 godzinach narzekania na ceny łóżek i gabaryty szafek smutnym krokiem skierowałem się do wyjścia. Kiedy myślałem już, że nie znajdę nic, co pozwoli mi uczynić mój pokój miejscem nieco bardziej prywatnym i przytulnym, moją uwagę przykuło pudło kolorowych poaciorków. Na etykiecie dziecko układało małe elementy na planszy, a mama za pomocą żelazka nadawała im stałą strukturę. Przed oczami przeleciały mi setki postaci z gier NESowych. Wrzuciłem pudło do koszyka i niemal biegiem popędziłem do domu. O tym jak kreatywnie można spędzić weekend i jednocześnie małym kosztem zmienić pokój w kącik gracza przeczytacie poniżej.

Mimo, że na pudle z koralikami nie widnieje nic poza ostrzeżeniem o małych elementach w 31 językach, to udało mi się wyszukać, że nazywają się one Perler Beads. Są to plastikowe rurki, nie większe niż pół centymetra. Układa się je na specjalnych tablicach, dzięki czemu odstęp między elementami jest taki sam. Następnie całość prasuje się przez specjalny papier, a rurki pod wpływem temperatury rozpływają się na czubkach i łączą ze sobą tworząc stałą strukturę. Pudło które kupiłem zawiera na oko 2,000 elementów w palecie 10 kolorów (biały, czarny, żółty, zielony, niebieski, filoetowy, czerwony, pomarańczowy, różowy i brązowy). Nie jest to wiele i nie da się niestety ułożyć wielu świetnych NESowych bohaterów (Dizzy :(), ale na szczęśćie na oficjalnej stronie producenta można jest sklep oferujący znacznie większy wybór. Na pierwszy ogień poszły wirusy z Dr. Mario:

Proces powstawania zółtego wirusa z Mario. Ostatnie zdjęcie już po wyprasowaniu formy.

Dekoracje na ściany to nie jedyne co da się z tego zrobić. W niedzielę coś mnie podkusiło, żeby poeksperymentować i zrobiłem breloczek do kluczy z Mario (SMB) oraz podkładkę pod kubek w kształcie grzybka z Mario (SMB3). Moja dziewczyna podwęszyła biznes i zaczęła robić dekoracje na Halloween i Boże Narodzenie. Jak tylko pojawi się moje zamówienie (TAK, kupiłem WIĘCEJ!) z nowymi kolorami, planuję zrobić skarbonkę w kształcie skrzynki ze znakiem zapytania, również z Mario (SMB). Chcę również zrobić wspomnianego wcześniej Dizzy'ego (być może pozostałe postałe postacie również), Mega Man'a, fragment scenerii z gry Contra (walka z ostatnim bossem), Yoshi'ego, Link'a, Pac-Man'a razem z duchami i pewnie dużo więcej.  :D

Grzybek z SMB3 jako podstawka pod kubek. :]

Dla zainteresowanych - pudło zawierające około 2,000 elementów w 10 kolorach kosztowało mnie 9.90 SGD, czyli niecałe 20zł. Mimo, że opróżniłem dopiero 1/3 pudła, powoli zaczynam narzekać na brak czarnych elementów. ;] Dodatkowo trzeba kupić tablicę do układania paciorków oraz papier przez który się to prasuje. Zestaw 4 tablic (kwadrat 29x29, kwadrat 18x18, okrąg i serce) oraz 2 kartek papieru do prasowania kosztował mnie 3 SGD, czyli około 6zł. Poniżej wrzucam galerię tego, co zrobiłem przez weekend. Czekam na opinie. :]