Witam w trzecim odcinku gratowiska. Dzisiaj liny są głównie filmowe, ale wszystkie warte tych kilku minut Waszego cennego czasu. Będą gry, będą efektowny sumocy, codzienne życie według Michaela Baya, fenomenalnie bogata w detale starcraftowa grafika oraz nieco krwawych ochłapów dla prawdziwych męskich mężczyzn. Bon apetit!
Co by było, gdyby gry miały super-łatwy poziom trudności?
Byłoby to, co w poniższym filmiku dostępnym na stronie collegehumor.com. Moje wyrazy uznania dla autora - klimat klasycznych tytułów wyłazi wszystkimi pikselami.
Terran Medic Fan Art
W Polsce mamy digarta. Na świecie jest deviantart. I jest to istna kuźnia talentów (digart też, żeby nie było), w której czasem znajdują się gracze. Fani StarCrafta. Zdolni fani. Poniżej mały przykład - zminiaturyzowany końcowy efekt 30 godzin pracy nad bardzo ładnym rysunkiem, na którym zamiast Raynora widać panią medyczkę. Tutaj macie pracę w kilku krokach twórczych, a tu kilka słów do autora.
The Real Sumo Fighting
Dzisiaj zostało mi to przypomniane. Strasznie śmieszna sprawa, uważam i pokaz zdolności twórcy. Mamy pojedynek zawodników sumo, mamy garść absurdalnie wypasionych efektów specjalnych i mamy kupę śmiechu (w sumie istnieje 8 odsłon - poniżej moja ulubiona).
Codzienne życie w reżyserii Michaela Baya
Wszyscy znają filmy tego pana. Wielu krytykuje. Ale chyba większa liczba osób lubi (choćby potajemnie). Nie ma jak wybuchy, zwolnione tempo, laski i suche "one-linery". Zapraszam do galerii na cracked.com, która da odpowiedź na pytanie: Jak wyglądałoby codzienne życie, gdyby reżyserował je Michael Bay?
Mortal Kombat 2011 - Fatalities
Na koniec krew, flaki, przemoc i ogólnie to, co najgorsze w grach komputerowych. Czyli zebrane przez pewnego użytkownika YouTube wszystkie ujawnione do tej pory kończące walkę brutalne akcje z nadchodzącego MK. Poniżej odcinek 1, reszta na kanale samego Jina Kazamy.