Dzisiaj mam nie lada gratkę dla graczy, którzy preferują Protossów. Husky – jeden z najbardziej popularnych komentatorów, zaprezentował ostatnio kilka bardzo dobrych gier HuKa. Huk natomiast, to niewątpliwie najlepszy amerykański Protoss, zwycięzca ostatniego turnieju MLG, a przy okazji dosyć interesująca osoba, ale tego akurat możecie się dowiedzieć z samych komentarzy.
Przy okazji, może warto od czasu do czasu pogadać o samej grze? Może więc poruszę temat "cheese", taktyki, która jest być może kontrowersyjna, ale używana czasem również na turniejach i nikt nie traktuje tam tego typu zagrań jako powodu do wstydu.
Z reguły w grach StarCraft II, pierwsze siedem minut rozgrywki nie należy do specjalnie emocjonujących, chyba że idzie jakiś „cheese”, a do tego rodzaju taktyki jest mi się niezwykle trudno przekonać. Z jednej strony wygląda to na tanie zagrane – wszystko albo nic, ale z drugiej jednak doskonale obnaża słabości atakowanego, a przy okazji już na starcie sprawia, ze cała bitwa rusza pełną parą. Przy czym okazuje się, że najlepsi gracze potrafią zastosować tą haniebną, w niektórych kręgach, taktykę, ale przy okazji rozbudować ekonomię, by przejść bezproblemowo do późniejszych etapów gry. Może już więc najwyższa pora przemianować tanie zagrania, na jedno ze zwyczajnych rozwiązań strategicznych i tak zmodyfikować własne podejście do gry, by być gotowym na wszelki cheese.
Przejdę jednak do dzisiejszych komentarzy, a mam ich kilka i dotyczą trzech różnych gier. Jak wspomniałem na początku po jednej stronie zawsze jest HuK, a po drugiej inny zawodnik z górnych pozycji amerykańskiego rankingu. Przy okazji mamy tutaj szeroki przegląd ras, ponieważ w wybranych grach Huk staje przeciwko Zergom, Terranom i także innemu Protossowi.
HuK vs HasHe
HuK vs Axslav
Protoss vs Protoss
HuK vs Machine
(Protoss vs Zerg)