Odsapnęliście już troszkę od zalewu informacji o Call of Duty: Black Ops? Tak? To świetnie, bo mam dzisiaj dla Was następna dawkę. Podjąłem się mianowicie próby zrecenzowania multiplayera Black Ops, wytknięcia paru wad i pochwalenia sporej ilości zalet. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Przy okazji możecie rzucić okiem na kilka map. O ile mnie pamięć nie myli, a ta zawodna bywa, przynajmniej w moim przypadku, to w filmie znalazły się takie lokacje jak: Crisis, Grid, Havana, Jungle oraz Launch. Przy okazji pogadam sobie o tym co mnie w grze drażni i ponarzekam odrobinę na adminów, którzy próbują być mądrzejsi od deweloperów.
Poza tym sporo strzelania, kilka całkiem udanych streaków i dodatkowo moje dalsze zabawy z narzędziem reżyserskim wbudowanym w grę.