Robienie większego Poniedziałku z premierami, mija się w tym tygodniu z celem. W praktyce mamy tylko jedną znaczącą premierę, czyli World of Warcraft, a o tym już zrobiłem kilka filmów. Dzisiejszy wpis jest więc w zasadzie tylko podtrzymaniem tradycji, ale rzucimy sobie również okiem na to, jak przyjęły się gry, zaprezentowane w ubiegłym tygodniu.
Zacznijmy zatem od ocen premier z zeszłego tygodnia. W sklepach pojawiły się nail'd i TRON: Evolution. Jeśli zaś chodzi o Back to the Future, to premiera została jakiś czas temu przesunięta, co umknęło mi w natłoku informacji. Liczyłem również na to, że tym razem uda mi się dotrzeć do ocen przyznanych grze Gray Matter, która swoją premierę miała dwa tygodnie temu. Niestety nadal nie natrafiłem na żadne. Recenzenci najwyraźniej odmawiają prac nad tym tytułem, a szkoda, bo zapowiadał się smakowicie - przynajmniej dla fanów przygodówek.
Jak więc zostały przyjęte gry? nail'd wrocławskiej firmy Techland otrzymał średnio 74 punkty - liczyłem na więcej, ale nie jest źle. Niestety brakuje tu ocen graczy, co niezbyt dobrze świadczy o przyjęciu gry - przynajmniej na zachodzie.
TRON: Evloution natomiast, okazał się idealnym przedstawicielem typowych gier opartych na filmach i zebrał średnią notę w wysokości 61 punktów - czyli taki słaby średniak. Naprawdę nie wiem, jak długo niemalże każdej produkcji filmowej, będzie towarzyszył tego typu bubel. Nie od dzisiaj wiadomo, że na grach można lepiej zarobić niż na filmie, ale mimo to, prawie każdy projekt dotyczący filmowej produkcji kończy się klapą.
Zaraz, zaraz... może tu jest jakiś spisek? Może branża filmowa wyczuwając rosnące zagrożenie ze strony elektronicznej rozgrywki, podcina skrzydła grom będącym adaptacjami filmów? Nie... po co? Przecież to zupełnie inna bajka. Nie wyobrażam sobie żeby ktoś w ogóle zastanawiał się czy lepiej iść na film, czy pobawić się w grę o nim. To chyba raczej odpada...
No ale nic tam... mamy nowy tydzień, jedną kolosalną premierę, o której zresztą nie ma sensu specjalnie opowiadać. Wszyscy zainteresowani wiedzą prawdopodobnie tyle co ja, a niezainteresowani nawet nie rzucą okiem. Odsyłam zatem jedynie do kilku materiałów filmowych o World of Warcraft, jakie robiłem ostatnimi czasy.
A gdyby ktoś chciał sobie odświeżyć Poniedziałek z premierami z ubiegłego tygodnia, to znajdzie go poniżej: