Co prawda nie znam się na futbolu amerykańskim, ale wiem, że Super Bowl to świetna okazja do obejrzenia kilku ciekawych zajawek z większych produkcji filmowych roku. Taki 30-sekundowy spot słono kosztuje, ale wydatek na pewno przełoży się na efekt marketingowy - zmagania byczastych sportowców w najważniejszym meczu roku obserwuje przed telewizorami ponad 100 milionów widzów. Prześledzmy kilka najciekawszych materiałów z wczorajszego dnia.
Na rozgrzewkę Fast Five, czyli kolejna część przygód Vina Diesela za kółkiem.
Nie zabrakło też inwazji obcych w Battle: Los Angeles. Może być z tego naprawdę dobry film!
James Bond i Indiana Jones również umawiają się na bitkę z kosmitami w Cowboy & Aliens.
Super 8, czyli długo skrywany projekt Spielberga i Abramsa. Zalatuje trochę E.T., ale kupuję takie historie.
Disney wysupłał dodatkową kasę na następne 30 sekund i uraczył Nas minutowym zwiastunem Piratów z Karaibów: Na nieznanych wodach.
Nie zabrakło też Księdza, ale jak mam być szczery - film nie zapowiada się specjalnie wybitnie.
Dla odmiany Thor zyskuje u mnie z każdym zwiastunem. Ale tak to jest jak za kamerą stoi nie kto inny jak Kenneth Branagh.
Pojawił się już spocik Kapitana Ameryki. Hmmm.
A na deser soczysty rozpier.... ekhmmm jebuty pirotechniczne Misia Baya, tym razem w 3D. Transformers 3: Dark of the Moon. Oj będzie się działo.