Drodzy "czytelnicy". Dziś będzie "krótko", bo "pomysł" na tego "posta" to taki "jednostrzałowiec". O co "chodzi" ludziom, którzy na "forach" nadużywają "cudzysłowu" jako środka "stylistycznego" wyrażającego "ironię"? Że to takie "wyniosłe" nazwać kogoś "redaktorem", ująć w "cudzysłów" swojego "przeciwnika" w "dyskusji", sprowadzić do "absurdu" "jego" "argumenty"? Ja "serio" się "brzydzę" taką "retoryką" "ad absurdum" i "polecam" żeby "linkować" tego "posta" "każdemu" kto "myśli" że "jest" taki "wprawny" w "walce" na "słowa" bo coś "sobie" zamknął w "ptaszkach".
Ale na serio, przedawkowane cudzysłowy w internetowym dyskursie to debilizm. DLACZEGO!? I gdzie są flagi?
A, i weźcie polubcie "Krzysztof Gonciarz na Facebooku".