Miecz ociekający krwią, przegrzany maną kostur, łuk zmęczony odpalaniem tysięcy strzał. Kogo wybiorę? Kim będę głosił prawdę? Jaką profesją rozpocznę przygodę? Ach, ten odwieczny dylemat …
Kochani. Jako, że w kwestii Guild Wars 2 na razie cicho jeśli chodzi o nowe profesje, postanowiłem przybliżyć nam te, które wyważą nasze ekrany już niedługo. Pora wziąć pod lupę klasy, jakie będą nam dane do wyboru w nadciągającej krwawymi krokami grze Dragon Age II. Dokładne opisy, rodzaje dostępnego uzbrojenia, drzewka umiejętności oraz galerie obrazujące daną profesję. W porównaniu z najnowszymi Gildsami, podróż będzie krótsza, bo opiewająca na 3, zasadniczo różniące się od siebie klasy. Postarałem się zebrać dla Was jak najwięcej informacji. Zestawienie otworzy profesja miłująca się w brutalnym face to face. Cios w łeb, krew w pysk. Poznajcie Warriora i zadeklarujcie się w ankiecie. Zapraszam!
Zarys ogólny
Warrior to klasa o najlepszych warunkach fizycznych. Wielbiciel wszystkiego co ostre, wielkie i solidne. Umiejętnie łączy brutalną siłę z wysoką wytrzymałością. Swoim krwistym wachlarzem ataków specjalnych, stara sie skupić na sobie uwagę wroga, podczas gdy inni kompani wspierają go magią defensywną, lub raczą oponentów - atakami z dystansu.
Uzbrojenie
Kwesta zasadnicza przy zdecydowaniu się na Warriora, to wybór uzbrojenia jakim smarować będzie juchą otoczenie. Osoby ukierunkowane na tankowską defensywę, uśmiechnąć się powinni do kombinacji broni jednoręcznej (miecz, topór, maczuga) z tarczą. Zapewni im to dodatkową obronę w formie ściany drewna lub stali, która odgrodzi nas/naszych kompanów od hord bestii. Nie raz, pomoże również powstrzymać ich szarżę. Z kolei Wojownikom lubującym się w bezpardonowej ofensywie, niewątpliwie pomoże oręż pokroju dwuręcznych wielkich mieczy lub młotów. Jak łatwo się domyśleć, opcja pierwsza zapewni nam bonusy do obrony, podczas gdy druga - do ataku. Proste i klarowne. Krew wybredna nie jest. Z przyjemnością zagości na każdym typie oręża :) Nie jesteśmy jednak w takim stopniu ograniczeni używanym uzbrojeniem jak ostatnio. Różne ataki specjalne będziemy mogli wykonać tą samą kategorią broni. Te same kombinacje wykonamy dwuręcznym toporem, co np. jednoręcznym mieczem. Wszystko będzie kwestią naszych upodobań. Wojownik to jedyna klasa, która będzie w stanie skupić na sobie uwagę wszystkich bestii w pobliżu, odciążając tym samym postacie o innych profesjach. Da im więc czas, na wyprowadzenie osłabiającego ataku dystansowego lub pomocnego czaru leczniczego lub ofensywnego.
Specjalizacje
Rozbójnik (Reaver)
Życie to podstawa. Umiejętność jego kradzieży to moc. Nie tylko mroczne pomioty pokroju Krwawych Magów o tym wiedzą. Wojownicy-Rozbójnicy:), dzięki umiejętnemu zarządzaniu energią, również potrafią coś w kwestii życia i śmierci powiedzieć. Poświęcą część swojej energii życiowej na rzecz potężniejszych ataków, lub wyssają ją z wybranej bestii - uzupełniając własną. Śmierdzi Wam Nekromantą? Mi też :) Mówiąc krótko, im Rozbójnicy są bliżsi własnej śmierci - tym łatwiej fundują ją innym.
Templariusz (Templar)
Intensywny trening, rygorystyczne nabożeństwa, wierność ślubom i zasadom. Najbardziej "uduchowiona magicznie" specjalizacja. Nastawiona i skoncentrowana na eliminację wrogich magów. Tacy są właśnie Templariusze. Doskonale operują energią magiczną (raniąc wroga, zdejmując klątwy, sprzedając aury), samymi będąc na nią w pewnym stopniu odpornymi. Nie znoszą herezji, upatrując w magii finezji.
Berserker (Berserker)
Szał, furia, moce piekielne i ofensywa w najczystszym wydaniu. Obrona i własne bezpieczeństwo spadają na dalszy plan. Priorytetem jest zadanie jak największych obrażeń, w najbardziej brutalny sposób. Wściekłość, ryzyko, siła fizyczna. Nie oznacza to jednak brak dyscypliny, czy koncentracji. Berserkerzy potrafią znaleźć równowagę pomiędzy całkowitym zaangażowaniem, a zgubnym heroizmem. Kontrolują tempo walki, wyznaczając standardy, którym żadna bestia nie podoła.
Umiejętności
Tu wchodzi Greenpeace i drzewka! Och, jak my je lubimy! Wiemy co odblokujemy, gdy coś konkretnego wybierzemy. Fundament ścieżki rozwoju i najprzyjemniejszy erpegowy element. Dość gadania! Weźmy się za drzewka siania! Otrzymamy dokładnie sześć możliwych dróg. Którą obierzemy? Jaką rozbudujemy? Jakie wymaksujemy? Co przypasi wybranemu orężu i stylowi walki? Zobaczmy co mamy.
Mistrz Walki (Battlemaster)
Gdy Battlemaster będzie walczył solo, stanie się skuteczną maszyną do zabijania - nie do powstrzymania. Gdy zdecyduje się grać drużynowo, zapewni swym kompanom rozmaite bonusy podnoszące ich statystyki. Jak widzimy - będą odpowiednie okrzyki! Mile widziana specjalizacja: Rozbójnik/Berserker.
Obrońca (Defender)
Obrońcy cechować sie będą nieprzeciętną przeżywalnością. Przyjmą na klatę każdy cios wyprowadzony w jego lub kumpli - kierunku. Mile widziana specjalizacja: Templariusz.
Dwuręczny (Two-Handed)
Wybór doskonały dla graczy preferujących specjalne ataki obszarowe. Jeden zamach - pada wielu słabszych lub jeden mocny. Bonus do ataku, minus do obrony. Mile widziana specjalizacja: Berserker.
Strażnik (Vanguard)
Złoty środek pomiędzy ofensywą, a defensywą. Strażnicy najlepiej potrafią balansować na tej granicy. Uniwersalni, lecz w niczym ostatecznie najlepsi. Łączą brutalną siłę z efektowną finezją. Mile widziana specjalizacja: Rozbójnik/Templariusz/Berserker.
Wojenny Podżegacz (Warmonger)
Mistrzowie fundowania przeróżnych negatywnych statusów. Krwawieniem, ogłuszeniem, spowolnieniem, czy zatruciem - uraczą każdego pomiota (,a przynajmniej krąży taka plota). Warmonger efektywnie osłabi wroga, nim ten - zdąży się zbliżyć i cokolwiek powiedzieć. Mile widziana specjalizacja: Rozbójnik/Berserker.
Broń i Tarcza (Weapon and Shield)
Wypisz, wymaluj - Tankuń jak ta lala. Chodząca twierdza, mur nie do obalenia. Powstrzyma, powali każdego. Tylko ta ścieżka pozwoli nam zamienić tarczę w liczącą sią na placu boju broń. Mile widziana specjalizacja: Templariusz.
Jak widzicie, profesja Wojownika zaoferuje nam cały wachlarz mocarnych umiejętności i ciekawych ataków specjalnych. System aranżacji i kreacji ścieżek rozwoju naszego Warriora będzie solidny i rozbudowany. Boli i zastanawia mnie tylko brak możliwości dual-wieldingu tą klasą. Opcję tę otrzyma inna profesja. No cóż, szkoda. Nie będę tym razem oburęczną górą żelastwa. Każdy miłośnik spotkań bliskiego kontaktu powinien jednak znaleźć coś dla siebie. Klasa ta otworzy furtkę rozmaitym kombinacjom i eksperymentom. Rozbójnik-Mistrz Walki, Berserker-Dwuręczny, czy Templairusz-Obrońca? Będzie kim slasherować dragony. Jedno jest pewne. Będzie się działo, a mięcho latało!
P.S. Jeśli podoba Ci się mój Blog, znalazłeś/-aś w nim coś dla siebie (jakiś stały cykl, konkretny dział, itp.) i posiadasz konto na Facebook'u, "Polub go" po prawej stronie pod moim avatarem. Z góry Ci za to dziękuje. Doceniam i pozdrawiam. ROJO
Dragon Age II: Klasy