Blizzard i społeczność WoW pomagają chorym dzieciom i nastolatkom

Kilka dni temu, 29 kwietnia, miał miejsce World Wish Day - święto ustanowione przez amerykańską, działającą w 41 krajach fundację Make-A-Wish, zajmującą się spełnianiem marzeń poważnie (często śmiertelnie) chorych dzieci i nastolatków. Oprócz zbierania funduszy na ten cel, Make-A-Wish współpracuje również z najbardziej znanymi osobami z obszaru rozrywki/kultury, dzięki czemu niejedno dziecko walczące z nowotworem (tak, właśnie o tak poważnych chorobach mówimy) może spędzić dzień ze swoim idolem, czy to Michael Jordan, Miley Cyrus czy Metallica. W zeszłym roku do grona pomagających dołączyło studio Blizzard Entertainment i społeczność World of Warcraft. Filmik z tegorocznego wydarzenia oraz garść szczegółów poznacie w rozwinięciu wpisu.

Jak wspomniałem, fundacja skorzystała z pomocy Blizzarda już w 2010 roku, kiedy to studio przekazało na pomoc dzieciom sumę ponad 1,1 miliona dolarów, pochodzącą ze sprzedaży Pandaren Monka (a dokładniej, było to 50% zysku ze sprzedaży tego przedmiotu w listopadzie i grudniu 2009). Blizzard zaprosił również 15 podopiecznych fundacji do swojej kwatery głównej, gdzie młodzi spędzili dzień z pracownikami studia i obserwowali World of Warcraft "od zaplecza".

W tym roku, 29 kwietnia, Blizzard ponownie zorganizował młodym i ich rodzinom dzień pobytu w swojej siedzibie, przy okazji informując o przekazaniu 800 tysięcy dolarów na rzecz Make-A-Wish - fundusze ponownie pochodziły ze sprzedaży jednego z itemów w WoWie. Krótki filmik z tegorocznego World Wish Day wstawiam poniżej:

Make-A-Wish działa w 41 krajach na całym świecie, korzystając z pomocy 25 tysięcy wolontariuszy. Co prawda na liście państw nie ma Polski, ale nie szkodzi, gdyż posiadamy już dobrze radzący sobie, rodzimy odpowiednik w postaci fundacji Mam Marzenie.