Poznaj tajemnice piłki – opinia o autobiografii Robbiego Fowlera - Brucevsky - 9 czerwca 2012

Poznaj tajemnice piłki – opinia o autobiografii Robbiego Fowlera

Jak naprawdę pracują dziennikarze piszący do tabloidów? Dlaczego Gerard Houllier jest dupkiem? Co doprowadziło do upadku Leeds United? Dlaczego Anglicy nie mieli szans z Brazylią w ćwierćfinale Mistrzostw Świata w Korei i Japonii w 2002 roku? Jaki naprawdę jest Robbie Fowler? Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania to właśnie znaleźliście odpowiednią publikację.

Po przesłodzonej biografii Lionela Messiego i książce o Liverpoolu Peterze Crouchu, która nie zawierała zbyt wielu ciekawych informacji trafiłem na autobiografię Robbiego Fowlera. Ten typ książek wspominam bardzo dobrze, choćby po dziele Stanisława Terleckiego, które wiele powiedziało o polskiej piłce i naszej reprezentacji w czasach Gmocha i Piechniczka.

W przypadku biografii często jest tak, że szuka się w nich nawiązań do wydarzeń, osób, zespołów lub firm nam znanych. Opisywanie kojarzonych przez nas faktów z innej perspektywy często poprawia odbiór książki i sprawia, że staje się ona przystępniejsza. Trochę bałem się, że większa część tekstu Fowlera będzie dotyczyła pierwszej połowy lat 90. XX wieku i wcześniej, a więc rzeczy, które niespecjalnie pamiętam  i o których niewiele wiem. Szybko jednak okazało się, że forma narracji i prezentacji wydarzeń przez byłego napastnika Liverpoolu jest tak wciągająca, że przestaje się zwracać uwagę na brak wcześniejszej znajomości danego tematu lub rozeznania w jakiejś dziedzinie.

Fowler pisze bezkompromisowo, od serca. Opowiada o swoim dzieciństwie w dzielnicy Toxeth, która zasłynęła w przeszłości z niekoniecznie najlepszej dla zagranicznych turystów strony. Wprowadza nas w pierwsze etapy kariery młodego piłkarza i pokazuje jak zmieniał się futbol pod wpływem ogromnych pieniędzy. Akurat na początki profesjonalnej przygody z piłką napastnika przypadł okres, gdy angielska Premier League stała się pożądanym przez media towarem, a piłkarze ze sportowców zaczęli przeradzać się w gwiazdy. Folwer był w środku tych przemian i teraz bez większej obawy o wszystkim opowiada. Dla osób tylko pobieżnie znających ten temat i zastanawiających się, dlaczego taki Carlos Tevez zarabia dzisiaj miliony w kilka tygodni to bardzo przydatne wiadomości.

Ta obszerna autobiografia stanowi zbiór ciekawostek o piłce nożnej i życiu jakiego nie spotkałem od lat. Choć napisana jest po angielsku to język nie przeszkadza w jej odbiorze. Nawet zwroty slangowe i związki frazeologiczne da się łatwo zrozumieć, bo autor czytelnie opisuje wszystkie problemy i wiemy, co chce nam przekazać. To nie publikacja naukowa, na szczęście.

W przeciwieństwie chociażby do publikacji o Messim, tutaj Fowler wywołuje u nas jakieś emocje, zachęca do przemyśleń i sprawia, że człowiek po zakończeniu lektury trochę zastanawia się nad opisywanymi wydarzeniami. Ba, podane informacje mogą stanowić podstawę do rozmowy ze znajomymi, którzy też dzielą pasję do piłki lub po prostu chcieliby podyskutować na przykład o kodeksie dziennikarza.

Po przeczytaniu tej książki wyrobiłem sobie zdanie na temat kilku osób. Oczywiście, biorę poprawkę, że Fowler mógł nieco wszystko poprzekręcać, ale i wierzę, że zbyt wielu nadużyć nie dokonał. Inaczej patrzę teraz na pracę trenerów, także na polską reprezentację. Robbie opisał wiele sytuacji dotyczących kadry Anglii, które w jego ojczyźnie wywołały kontrowersje. Bez większych problemów można je porównać do wydarzeń z naszego poletka, z udziałem m.in. Boruca, Żewłakowa i Smudy. Niestety, nie nasuwają się z tego zbyt optymistycznie wnioski na temat kadry przed Euro 2012.

Z czystym sumieniem polecam biografię Robbiego Fowlera. To dojrzała publikacja, która nie skupia się tylko i wyłącznie na piłce, ale dotyka też relacji międzyludzkich i problemów zwykłego człowieka. Dodatkowo stanowi skarbnicę wiedzy o wielu wydarzeniach i osobach. Świadczą o tym chociażby zawarte w niej odpowiedzi na pytania postanowione na początku tego tekstu.

+ świetny styl przedstawiania informacji
+ ogrom ciekawostek
+ różnorodna tematyka
+ czytelna forma

-  po angielsku (tylko dla osób, które nie znają języka)
-  różnorodna tematyka (dla chcących czytać tylko i wyłącznie i piłce nożnej)

Brucevsky
9 czerwca 2012 - 10:28