Pierwszy raz o filmie Wreck-It-Ralph (jeszcze wtedy nie było polskiego tytułu: Ralph Demolka) usłyszałem w czerwcu, gdy zobaczyłem pierwszy trailer i przygotowaną przez Disneya promocyjną stronę.
Gdy zobaczyłem trailer po raz pierwszy po prostu odleciałem. Hej - pomyślałem - to jest film dla mojego pokolenia - ludzi wychowanych na klasycznych grach, którzy teraz mają dzieci i zabiorą te dzieciaki na film (ja w każdym razie tak zrobię).
Obecność znanych postaci w różnych gier w trailerze zapowiada dużo aluzji zrozumiałych dla gracza. Plakaty i obrazki zamieszczone na oficjalnej stronie również pokazują dużo smaczków ("Will NPC in FPS for food" to tablica trzymana przez jedną z postaci). Główne światy pokazane jak na razie publiczności łatwo przypisać do istniejących gier: Fix-It-Felix Jr, Hero's Duty czy Sugar Rush wszystkie wyglądają bardzo znajomo.
Gra opowiada o głównym złoczyńcy w prostej grze arcade, który jest znudzony 30-letnim odgrywaniem bad-guya i postanawia się uwolnić. Jak się okazuje, istnieje wiele innych gier, z równie znudzonymi negatywnymi bohaterami, wciąż skazanymi na porażkę.
Z trailerów i plakatów wiemy że pojawią się co najmniej następujące postaci: